Nieprzekonujące Rekiny - relacja ze sparingu RKM ROW Rybnik - Marma Hadykówka Rzeszów

Blado wypadł ostatni sprawdzian rybnickich Rekinów przed inauguracją sezonu 2010. Rybniczanie na własnym torze ulegli w meczu sparingowym rzeszowskim Żurawiom, którzy pojawili się na Śląsku w nie najsilniejszym składzie, a pomimo tego zdołali wygrać. Rybnickim kibicom przypomniał się Maciej Kuciapa, który w ostatnim biegu przypieczętował sukces swojej drużyny objeżdżając parę gospodarzy.

Marma Hadykówka Rzeszów w Rybniku pojawiła się osłabiona w porównaniu z awizowanym składem. Na Śląsku nie pojawili się Anglik Lee Richardson oraz Szwed Mikael Max. Już wcześniej wiadome było, że nie będzie innego Anglika Chrisa Harrisa. Nawet jednak pomimo braku w składzie tych trzech stranieri Żurawie dość pewnie wygrali.

Sparingową rywalizację od wygranej rozpoczął Duńczyk Nicolai Klindt, który debiutował przed rybnicką publicznością z Rekinem na plastronie. Trzeci do mety dojechał Ronnie Jamroży i gospodarze objęli prowadzenie 4:2.

Przewagę tą rybniczanie stracili po kuriozalnym trzecim biegu. Rekiny po starcie prowadziły podwójnie, ale na drugim łuku błąd popełnił Mariusz Węgrzyk, który po tym incydencie zjechał na murawę. Po chwili na pewnym prowadzeniu zdefektował motor Joonasa Kylmaekorpiego i do mety dojechali jedynie dwaj zawodnicy rywali, którzy bieg ten wygrali 5:0, a w całym meczu objęli prowadzenie 10:7. Jak się później okazało, prowadzenia tego nie oddali już do końca.

W czwartej gonitwie drugą trójkę wywalczył Dawid Lampart, a w piątej kawałek znakomitego speedwaya zademonstrował Karol Baran, który z trzeciej pozycji przemknął na pierwszą mijając po drodze Kylmaekorpiego i Węgrzyka.

Rekiny szansę na zmniejszenie strat mieli w biegu numer 9. Od początku na prowadzeniu usadowił się Klindt, a za jego plecami jechał Jamroży. Mający być polskim liderem RKM ROW Jamroży dał się jednak wyprzedzić najpierw Rafałowi Okoniewskiemu, a potem Ryanowi Fisherowi i na mecie było 3:3. Jamrożemu tego dnia wyraźnie brakowało szybkości, gdyż ponownie dał się objechać dwóm rywalom na dystansie w 13. gonitwie, kiedy to lepsi byli ponownie Fisher, ale tym razem z Kuciapą.

Przed biegami nominowanymi było 42:35 i nic nie wskazywało na to, że rybniczanie mogą odmienić losy tego sparingu. W 14. biegu triumfował Daniel Nermark, a Jamroży tym razem zdołał kogoś wyprzedzić, bo na linii mety o błysk szprychy okazał się lepszy w rywalizacji o trzecie miejsce od Fishera.

W ostatnim biegu dnia rzeszowskiej drużyny nie zawiódł Kuciapa. Ten pokazał cały swój kunszt wchodząc pomiędzy Węgrzyka z Kylmaekorpim i potem już spokojnie pomknął do mety po trzy punkty i wygraną Żurawi.

- Z formą nie jest źle. Wygrywam biegi, to cieszy, ale wiadomo, że to są mecze sparingowe. Każdy testuje sprzęt, zmienia ustawienia. Tak na prawdę to mecze ligowe pokażą jaka jest ta forma - skomentował występ Maciej Kuciapa, który wywalczył 11 punktów.

W rzeszowskim teamie z pewnością imponował też Karol Baran, który w 4 startach podobnie jak Kuciapa, wywalczył 11 punktów. Dwukrotnie na torze pojawił się Dawid Lampart i dwukrotnie wygrywał. Więcej na torze się już nie pojawił, gdyż dwie godziny wcześniej na tym samym torze udanie walczył w półfinale krajowych eliminacji do IMŚJ.

- Jestem zadowolony po tym sparingu. Mieliśmy drobne problemy z pogodą, dlatego za dużo nie pojeździliśmy na tym torze. Dzisiaj udało się pojechać, tor był dobry i jestem zadowolony z tego sparingu - ocenił występ Daniel Nermark. Kreowany na lidera Rekinów Szwed w pięciu biegach wywalczył 11 punktów plus 1 bonus.

Z bardzo dobrej strony pokazał się Nicolai Klindt, nieźle pojechał Joonas Kylmaekorpi. Włodarzy rybnickiego zespołu martwi chyba natomiast słaba dyspozycja Ronniego Jamrożego i Mariusza Węgrzyka. Wszyscy mają jednak nadzieję, ze w poniedziałek wszystko będzie już pasowało, a Rekiny zaczną sezon od wygranej.

Punktacja:

Marma Hadykówka Rzeszów - 47 pkt.

1. Karol Baran (2,3,3,3) 11

2. Mariusz Konsek (0,0,1,0) 1

3. Rafał Okoniewski (2,2,2,3,2) 11

4. Ryan Fisher (3,1*,1*,2,0) 7+2

5. Maciej Kuciapa (d,3,3,1*,3) 10+1

6. Dawid Lampart (3,3,-,-,-) 6

7. Ludvig Lindgren (0) 0

8. Łukasz Kret (0,1,d) 1

RKM ROW Rybnik - 42 pkt.

9. Ronnie Jamroży (1,1*,0,0,1) 3+1

10. Nicolai Klindt (3,2,3,2) 10

11. Mariusz Węgrzyk (d,2,2,1,1) 6

12. Joonas Kylmaekorpi (d,1*,d,2,3,2) 8+1

13. Daniel Nermark (2,3,2,1*,3) 11+1

14. Łukasz Piecha (1*,1,-,0,-) 2+1

15. Kamil Fleger (2,0) 2

Bieg po biegu:

1. (63,87) Klindt, Baran, Jamroży, Konsek 4:2

2. (65,65) Lampart, Fleger, Piecha, Lindgren 3:3 (7:5)

3. (67,91) Fisher, Okoniewski, Kylmaekorpi (d/1), Węgrzyk (d/2) 0:5 (7:10)

4. (65,90) Lampart, Nermark, Piecha, Kuciapa (d/3) 3:3 (10:13)

5. (65,90) Baran, Węgrzyk, Kylmaekorpi, Konsek 3:3 (13:16)

6. (65,91) Nermark, Okoniewski, Fisher, Fleger 3:3 (16:19)

7. (64,69) Kuciapa, Klindt, Jamroży, Kret 3:3 (19:22)

8. (67,68) Baran, Nermark, Konsek, Piecha 2:4 (21:26)

9. (65,47) Klindt, Okoniewski, Fisher, Jamroży 3:3 (24:29)

10. (66,27) Kuciapa, Węgrzyk, Kret, Kylmaekorpi (d/3) 2:4 (26:33)

11. (65,14) Okoniewski, Klindt, Nermark, Konsek 3:3 (29:36)

12. (66,94) Baran, Kylmaekorpi, Węgrzyk, Kret (d) 3:3 (32:39)

13. (67,36) Kylmaekorpi, Fisher, Kuciapa, Jamroży 3:3 (35:42)

14. (66,87) Nermark, Okoniewski, Jamroży, Fisher 4:2 (39:44)

15. (66,94) Kuciapa, Kylmaekorpi, Węgrzyk 3:3 (42:47)

Źródło artykułu: