Szwedzki żużlowiec Andreas Jonsson w polskiej lidze występuje już od dwunastu lat, a ostatnie siedem sezonów spędził w Bydgoszczy. Przez ten czas bardzo mocno zżył się z naszym krajem, a szczególnie z grodem nad Brdą - wystarczy spojrzeć na jego kombinezon by przeczytać napis "I love Bydgoszcz". O tym, że to nie jest tylko puste hasło Szwed udowodnił już nie raz. Dlatego też trudno się dziwić, że Andreas doskonale rozumie ból Polaków po sobotniej katastrofie samolotu prezydenckiego w Smoleńsku, w którym zginęło tak wielu wybitnych przedstawicieli naszego kraju. Za pośrednictwem swojej strony internetowej szwedzki żużlowiec wyraził swój ból i wyrazy współczucia dla rodzin i przyjaciół ofiar tragedii:
To wielka tragedia dla polskiego narodu. Wystarczająco długo przebywam w Polsce, by rozumieć to, co przeżywają dziś obywatele tego kraju. Łączę się z Wami w bólu i współczuję wszystkim, którzy ucierpieli bezpośrednio jako rodziny i przyjaciele ofiar wypadku lotniczego pod Smoleńskiem. W tej sytuacji ogłoszenie żałoby narodowej i odwołanie wszelkich imprez sportowych wydaje się bezdyskusyjnym rozwiązaniem. Cześć pamięci Tych, którzy zginęli...