Szwedzcy żużlowcy nie chcą nowych tłumików

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Informacja o wprowadzeniu nowych tłumików w Szwecji wywołała ogrom dyskusji. Żużlowcy z kraju Trzech Koron sprzeciwiają się decyzji SVEMO. Za tydzień prawdopodobnie nie odbędzie się sparing Piraterny Motala z Indianerną Kumla.

W tym artykule dowiesz się o:

Dlaczego? Nikt nie chce startować na nowych tłumikach - poinformował portal corren.se. Na jednej ze szwedzkich stron internetowych powstała specjalna lista, na której wpisują się osoby przeciwne nowym tłumikom. Można tam znaleźć m.in. nazwiska Fredrika Lindgrena, Erica Anderssona, Petera Ljunga, Ludviga Lindgrena, Andreasa Messinga czy Linusa Ekloefa. Pełną listę można zobaczyć pod adresem http://www.namninsamling.com/site/list.asp?id=3861.

W portalu svtplay.se można obejrzeć relację video z wtorkowego spotkania szwedzkich promotorów i żużlowców, które odbyło się w Sztokholmie. Relacja video w języku szwedzkim - KLIKNIJ TUTAJ.

Przypomnijmy, że we wtorek Eric Andersson poinformował na swojej stronie internetowej, że nie będzie w sezonie 2010 startował w Szwecji. Zamierza się on skupić na lidze polskiej, gdzie można jeździć na starych tłumikach.

O nowych tłumikach napisano już bardzo wiele. Zawodnicy w głównej mierze zarzucają im, że za bardzo się grzeją, a przez to awarii ulegają silniki, co w konsekwencji może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji na torze. A przecież wprowadzenie dmuchanych band czy deflektorów ma zapewnić żużlowcom większe bezpieczeństwo. Po co zatem teraz narażać ich na nowe niebezpieczeństwo? Wiedzą to chyba tylko w FIM.

Źródło artykułu: