Robert Kempiński: Kennettowi na razie podziękujemy

GTŻ Grudziądz nadspodziewanie łatwo uległ na wyjeździe Lotosowi Wybrzeże Gdańsk 55:35. Wśród podopiecznych Roberta Kempińskiego zawiedli liderzy oraz Edward Kennett. Sam szkoleniowiec grudziądzkiej ekipy nie był zadowolony z postawy swoich zawodników.

Wielu kibiców w Grudziądzu zdziwiła zmiana, jakiej dokonano przed meczem. Awizowanego pod numerem 4 Kamila Brzozowskiego zastąpił Brytyjczyk Edward Kennett. - Jeśli chodzi o postawę drużyny w meczu z Gdańskiem to wszyscy zawiedli po trochu, a najbardziej moje jak i całego zarządu oczekiwania zawiódł Edward Kennett i to on w najbliższym spotkaniu na pewno nie wystąpi. Dostał swoją szansę, dobrze prezentował się w Anglii, w przeciwieństwie do Kamila, ale u nas zawiódł i na razie podziękujemy temu zawodnikowi - mówi Robert Kempiński.

Przed grudziądzką ekipą krótka przerwa, bowiem kolejny mecz ligowy rozegrają dopiero 18 czerwca, kiedy to podejmą na własnym torze drużynę z Gdańska. Jak do tego spotkania przygotowywać będą się zawodnicy GTŻ-u? - Przed spotkaniem rewanżowym na pewno będziemy solidnie trenować, ale w jakich terminach to jeszcze nie wiadomo. Zawodnicy mają występy w Anglii, Danii, w ćwierćfinałach IMP i zobaczymy jaki termin będzie wszystkim najbardziej odpowiadał, by wspólnie potrenować. Oczywiście spotkanie z Gdańskiem chcemy wygrać, o bonus wiadomo, że będzie bardzo ciężko, ale jesteśmy dobrej myśli i powalczymy - deklaruje popularny "Kempes".

Czy na rewanżowy mecz przeciwko Lotosowi planowane są zmiany w składzie? - Miejsce Edwarda Kennetta zajmie Kamil Brzozowski - krótko odpowiada Kempiński.

Komentarze (0)