Bjerre wróci do składu, gdy otrzyma zaległe pieniądze

Betard WTS Wrocław w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych w Częstochowie i Tarnowie musiał sobie radzić bez Kennetha Bjerre. Duńczyk cały czas czeka na zaległe pieniądze z wrocławskiego klubu.

- W Polsce mnie nie zobaczycie dopóki nie dostanę kasy. Nie ma kasy, nie ma muzyki. Piłka jest krótka. Kontrakt, to kontrakt - powiedział Bjerre po sobotniej Grand Prix Danii w Kopenhadze.

Betard WTS, mimo tego że startował w dwóch meczach bez Duńczyka, był bardzo blisko wygrania zarówno w Częstochowie jak i Tarnowie. Wrocławski klub ma teraz kilkanaście dni wolnego w Speedway Ekstralidze. Czy w tym czasie zdoła pozyskać środki finansowe dla wicelidera Grand Prix?

Komentarze (0)