Kompletna dominacja Wybrzeża Gdańsk - relacja z III rundy Pucharu Polski Par Klubowych w mini żużlu

Zdecydowanym zwycięstwem zawodników Lotosu Wybrzeża Gdańsk zakończył się Puchar Polski Par Klubowych w mini żużlu. Bezkonkurencyjny był Dominik Kossakowski, a Patryk Beśko tylko raz dał się pokonać rywalom.

W tym artykule dowiesz się o:

Już pierwszy bieg był bardzo emocjonujący. Zmierzyły się w nim ze sobą zawodnicy z Rybnika i z Gdańska. Ze startu co prawda dobrze wyszedł Kacper Woryna, jednak szybko wyprzedził go Dominik Kossakowski, który pomknął po najlepszy czas dnia, gorszy tylko o 0,24 sekundy od rekordu toru. Woryna popełnił błąd na ostatnim wirażu i wyprzedził go jeszcze Patryk Beśko.

Gdańska para wygrała wszystkie wyścigi. Kossakowski pomknął po czysty komplet punktów, a Beśko nawet gdy przegrywał starty, wyprzedzał na dystansie. Drugiego gdańszczanina wyprzedził tylko Mike Trzensiok z Rybnika w czwartym wyścigu. - Trenujemy tu od kilku lat. Dopasowaliśmy się do toru na treningu, znamy go i nam to pomogło - powiedział trzynastoletni zdobywca kompletu punktów, Dominik Kossakowski. - Kto by tu nie był zadowolony? Gdańszczanie pojechali na swoim poziomie, nie mieli żadnego rywala i pokazali na co ich stać. Tak powinno być - ocenił swoich podopiecznych Mirosław Berliński.

Walka o drugie miejsce trwała do samego końca. Dużego pecha miał zawodnik UŚKS-u Speedway Częstochowa, Oskar Polis. Częstochowianin wygrał pierwszy bieg, a w drugim swoim starcie upadł na tor i opuścił gdański obiekt w karetce. - Pojechał na prześwietlenie i okaże się co mu jest. Gdy wyjeżdżał nie było wiadomo. Jest to kontuzja nogi - zdradził szczegóły Mirosław Berliński. Pod nieobecność Polisa, ciężar walki wziął na siebie Przemysław Portas, który poza biegiem z bezkonkurencyjnymi Gdańszczanami, nie dał się pokonać rywalom.

Kolejne dwa miejsca zajęli zawodnicy z Rybnika. Wyżej byli reprezentanci Rybek Rybnik II, wśród których najskuteczniejszy był Mike Trzensiok. Pecha miał natomiast Kacper Woryna, który nie radził sobie z gdańskim torem i trzykrotnie nie dojeżdżał na metę. Ostatnie dwa miejsca zajęli reprezentanci klubu z Wawrowa. Byłi oni jednak najmniej doświadczeni z całej stawki i przed nimi jeszcze wiele lat startów wśród mini żużlowców. Szczególnie pierwsza drużyna GUKS Speedway pokazała jednak kilkakrotnie ciekawą, ambitną walkę na torze.

Wyniki:

1. Lotos Wybrzeże Gdańsk - 24:

1. Dominik Kossakowski - 15 (3,3,3,3,3)

2. Patryk Beśko - 9+3 (2*,1,2*,2*,2)

13. Krzysztof Wittstock NS

2. UŚKS Speedway Częstochowa - 17:

5. Oskar Polis - 3 (3,w,-,-,-)

6. Przemysław Portas - 12+1 (2*,3,1,3,3)

15. Paweł Portas - 2 (0,1,1)

3. MKMŻ Rybki Rybnik II - 15

7. Mike Trzensiok - 12 (1,2.3,3,3)

8. Krzysztof Wojaczek - 0 (0,-,-,-,0)

16. Kamil Wieczorek - 3+1 (d,2*,1)

4. MKMŻ Rybki Rybnik I - 14:

3. Robert Chmiel - 8+1 (1,2*,1,2,2)

4. Kacper Woryna - 6 (u,3,3,u,d)

5. GUKS Speedway Wawrów I - 13:

9. Kamil Nowacki - 4+1 (3,d,u,w,1*)

10. Daniel Kopiec - 9+1 (2*,2,2,1,2)

6. GUKS Speedway Wawrów II - 6:

11. brak zawodnika

12. Stanisław Januszkiewicz - 4 (1,1,2,u,u)

18. Patryk Zalewski - 2 (0,0,d,2,w)

Bieg po biegu:

1. Kossakowski, Beśko, Chmiel, Woryna (u3)

2. Polis, Pr.Portas, Trzensiok, Wojaczek

3. Nowacki, Kopiec, Januszkiewicz, Zalewski

4. Kossakowski, Trzensiok, Beśko, Wieczorek (d4)

5. Pr.Portas, Kopiec, Nowacki (d1), Polis (w/u)

6. Woryna, Chmiel, Januszkiewicz, Zalewski

7. Kossakowski, Beśko, Pr.Portas, Pa.Portas

8. Trzensiok, Wieczorek, Zalewski, Januszkiewicz (u3)

9. Woryna, Kopiec, Chmiel, Nowacki (w/u)

10. Pr.Portas, Januszkiewicz, Pa.Portas, Zalewski (d)

11. Kossakowski, Beśko, Kopiec, Nowacki (w/u)

12. Trzensiok, Chmiel, Wieczorek, Woryna (u1)

13. Kossakowski, Beśko, Zalewski (w/zdubl), Januszkiewicz (u3)

14. Trzensiok, Kopiec, Nowacki, Wojaczek

15. Pr.Portas, Chmiel, Pa.Portas, Woryna (d3)

Pomiędzy biegami rozegrano też biegi, w których udział wzięli czterej rezerwowi. Bezkonkurencyjny okazał się tutaj zawodnik Lotosu Wybrzeża Gdańsk - Krzysztof Wittstock, a za każdym razem drugie miejsce zajmował drugi gdańszczanin - Dawid Dawidowski. Kibice zgromadzeni na gdańskich trybunach zastanawiali się dlaczego druga para z Gdańska nie startowała w tych zawodach. - Akurat jest jak jest. Nie było możliwości wystawienia dwóch par. Będzie u nas trenowało pięciu młodych adeptów. W niedzielę pojedzie już cała czwórka, łącznie z Dawidem Dawidowskim, który też ma licencję - wytłumaczył Mirosław Berliński opiekujący się młodymi gdańszczanami.

Biegi rezerwowych:

1. Wittstock, Dawidowski, Pa.Portas, Wieczorek (d)

2. Wittstock, Dawidowski, Wieczorek

3. Wittstock, Dawidowski, Wieczorek (d3)

NCD: Dominik Kossakowski (w I biegu) - 44,31.

Sędzia: Piotr Nowak (Toruń).

Widzów: 120.

W niedzielę o godzinie 12:00 - również na gdańskim torze - odbędzie się III runda Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Komentarze (0)