Holdikom Ostrovia znów stawia na Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Krajowy skład desygnuje na derby Wielkopolski w Rawiczu Holdikom Ostrovia. Nie wykluczone, że jeszcze przed niedzielnym meczem w najbliższy piątek podopieczni trenera Janusza Stachyry odjadą sparing z Unibaxem Toruń.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielny mecz w Rawiczu będzie bardzo ważny dla obu ekip walczących o miejsce w rundzie finałowej. Kolejarz Rawicz nie zwykł przegrywać na swoim torze. Holdikom Ostrovia kilka dni temu w Pile przełamał wyjazdową niemoc i chciałby odnieść kolejne zwycięstwo na obcym torze. - Jedziemy do Rawicza, żeby walczyć. Chcielibyśmy odnieść kolejne zwycięstwo, ale zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Najwięcej obaw mamy w kwestii toru w Rawiczu. Nie ukrywam, że niepokoją nas doniesienia medialne odnośnie ostatnich meczów w Rawiczu i stanu tamtejszego toru. Mamy nadzieję, że zastaniemy tor przygotowany zgodnie z regulaminem. Jesteśmy dobrej myśli i wierzymy, że kibice zobaczą ciekawe widowisko - powiedział Artur Bieliński, p.o. prezesa ŻKS-u Holdikom Ostrovia.

Trwają także ustalenia odnośnie sparingu, jaki żużlowcy Holdikomu Ostrovia mieliby rozegrać w najbliższy piątek z Unibaxem Toruń. - Po tym treningu punktowanym trener podejmie ostateczną decyzję co do składu na niedzielny mecz w Rawiczu. Skład awizowany wysłany w środę do Rawicza opiera się tylko na zawodnikach krajowych. Oczywiście można dokonać jeszcze dwóch zmian, dlatego ostatecznie skład zostanie wybrany po treningu punktowanym. Nie jest on co prawda jeszcze potwierdzony na sto procent, ale prawdopodobnie odbędzie się on w piątek o godzinie 18:00. Potwierdzamy jeszcze ze stroną toruńską szczegóły tego sparingu. Nie chcielibyśmy, aby Unibax przyjechał do Ostrowa składem typowo młodzieżowym, więc jeśli tylko kilku seniorów będzie mogło w piątek dołączyć do ekipy trenera Jana Ząbika, to na pewno dojdzie do tego sparingu - zapewnia Bieliński.

Holdikom Ostrovia w Pile wygrał także w krajowym składzie. Wcześniej w Łodzi z dwójką obcokrajowców w składzie - Shane'm Parkerem i Henrikiem Gustafssonem doznał wysokiej porażki. - W zespole, który jechał w Pile znów widzieliśmy ducha walki. Panowała świetna atmosfera, która przyczyniła się do naszego zwycięstwa - kończy Bieliński. W awizowanym składzie na derby w Rawiczu znaleźli się: Daniel Pytel, Zbigniew Czerwiński, Robert Sawina, Krystian Klecha, Mariusz Staszewski i Marcel Kajzer. Pozycję rezerwowego uzupełni zapewne nieźle ostatnio jeżdżący Karol Sroka.

Źródło artykułu: