Sebastian Alden może mówić o sporym pechu. W środę wrócił do ścigania po ponad miesięcznej przerwie spowodowanej złamaniem nadgarstka, a w czwartek doznał kolejnego urazu i znów czeka go pauza.
Szwed doznał złamania prawego kciuka w wyniku upadku w Sztokholmie. Lekarze zalecają mu 3 tygodnie przerwy. Nie jest jednak wykluczone, że zawodnik Kolejarza Rawicz wróci do ścigania prędzej.