Piknikowo także na torze - relacja z Memoriału Gerarda Stacha

Ronnie Jamroży i Mateusz Kowalczyk triumfowali w Memoriale Gerarda Stacha. Zawody miały towarzyski charakter, a żużlowcy rywalizowali w parach. Turniej nie przysporzył większych emocji.

Przed zawodami Marian Spychała oraz Jerzy Szczakiel i Wojciech Załuski odebrali statuetki za zwycięstwo w plebiscycie na najwybitniejszego trenera i zawodnika Kolejarza. Przy honorowaniu z pucharu Załuskiego odpadła nakrywka, co były żużlowiec poczytał za znak. - Widać, że puchar jest pusty i trzeba go napełnić trunkiem- żartował "Wojtula". Okazję do tego miał po turnieju, gdy na stadionie odbył się piknik. Kibice mogli porozmawiać z jeźdźcami przy kiełbasce i złocistym napoju.

Memoriał obserwowała garstka najwierniejszych kibiców. Zmagania nie przysporzyły emocji. Zawodnicy potraktowali je towarzysko. Walczyli czysto i testowali sprzęt. - Chodziło o trening przed ligowymi meczami- mówił Sławomir Musielak, żużlowiec Unii Leszno. - Dzisiaj o zwycięstwach decydował start. Kto dobrze spisywał się w tym elemencie, ten wygrywał.

Musielak był jednym z najlepszych zawodników imprezy. Mógł zdobyć komplet punktów, gdyby nie taśma w biegu piątym. - Rzadko nie wytrzymuję nerwów i dotykam taśmy. Na szczęście, przytrafiło mi się to w zawodach towarzyskich - komentował leszczyński młodzieżowiec, który wespół z Kamilem Adamczewskim zajął drugie miejsce. Jazda Adamczewskiego podobała się kibicom. 16-letni zawodnik po upadku w pierwszym starcie, w następnych spisywał się lepiej. Dobierał się do skóry doświadczonym rywalom. - Kamil to spory talent i dzisiaj to udowodnił. Przed nim ciekawa przyszłość- komplementował młodszego kolegę Musielak.

W turnieju triumfował duet Ronnie Jamroży- Mateusz Kowalczyk. - Starzy znajomi na podium- śmiał się przy wręczaniu nagród Jerzy Drozd, prezes Kolejarza. Obaj zawodnicy reprezentowali opolski klub: Jamroży w 2004 roku, Kowalczyk- cztery lata później. W sobotę byli poza zasięgiem. Wygrali wszystkie wyścigi, w tym trzy podwójnie.

Pech dopadł opolan. W siódmej gonitwie zapalił się motocykl Adama Czechowicza. Gdyby nie interwencja służb porządkowych, silnik spłonąłby doszczętnie. Straty i tak są duże. Zniszczeniu uległ między innymi gaźnik oraz osłony na motor. Dwukrotnie do mety nie dojeżdżał Michał Mitko, któremu defektował motocykl na prowadzeniu. - Właściwie nie wiem, co się stało. Zmieniliśmy ustawienia, ale kłopoty nie ustawały- powiedział Mitko.

Podczas zawodów można było nabyć klubowe gadżety. Zainteresowaniem cieszyły się książki z sylwetkami najlepszych jeźdźców Kolejarza. Podpisywał je Jerzy Szczakiel, jedyny polski Indywidualny Mistrz Świata. - Mam nadzieję, że grono mistrzów powiększy się o kolejnego Polaka już w tym sezonie- mówił Szczakiel.

Wyniki:

1. RKM ROW Rybnik I- 23 punkty

5. Ronnie Jamroży 13 (3,2,3,2,3)

6. Mateusz Kowalczyk 10 (2,3,1,3,1)

2. Unia Leszno- 17

9. Sławomir Musielak 12 (3,t,3,3,3)

10. Kamil Adamczewski 5 (u,1,2,1,1)

3. Kolejarz Opole I- 14

1. Adam Czechowicz 5 (2,3,d,-,-)

2. Igor Kononow 9 (1,1,2,2,3)

13. Łukasz Bojarski 0 (w,t)

4. RKM ROW Rybnik II- 14

7. Sławomir Pyszny 9 (1,2,1,3,2)

8. Rafał Fleger 5 (0,d,3,2,0)

5. Kolejarz Opole II- 11

3 Michał Mitko 7 (3,3,1,d,d)

4. Marcin Piekarski 4 (0,1,u,1,2)

6. Kolejarz Opole III- 11

11. Łukasz Piecha 3 (2,0,0,0,1)

12. Sebastian Brucheiser 8 (1,2,2,1,2)

W przypadku równej ilości punktów, o miejscu decydował wynik bezpośredniego pojedynku

Bieg po biegu:

1. (61,6) Mitko, Czechowicz, Kononow, Piekarski

2. (62,2) Jamroży, Kowalczyk, Pyszny, Fleger

3. (63,7) Musielak, Piecha, Brucheiser, Adamczewski (u4)

4. (62,0) Czechowicz, Pyszny, Kononow, Fleger (d4)

5. (62,2) Kowalczyk, Jamroży, Adamczewski, Musielak (t)

6. (61,9) Mitko, Brucheiser, Piekarski, Piecha

7. (62,8) Jamroży, Kononow, Kowalczyk, Czechowicz (d1)

8. (63,6) Fleger, Brucheiser, Pyszny, Piecha

9. (63,1) Musielak, Adamczewski, Mitko, Piekarski (w/u)

10. (63,2) Kowalczyk, Jamroży, Brucheiser, Piecha

11. (63,2) Musielak, Kononow, Adamczewski, Bojarski (w/u)

12. (66,0) Pyszny, Fleger, Piekarski, Mitko (d1)

13. (63,8) Kononow, Brucheiser, Piecha, Bojarski (t)

14. (63,6) Musielak, Pyszny, Adamczewski, Fleger

15. (64,1) Jamroży, Piekarski, Kowalczyk, Mitko (d1)

Sędziował: Maciej Spychała (Opole)

NCD: 61,6- Michał Mitko w pierwszym biegu

Widzów: 300

Źródło artykułu: