Częstochowianie nie zatrzymali rozpędzonej Unii - relacja z meczu Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno

Łukasz Witczyk 04.07.2010, 22:20

Włókniarz Częstochowa przegrał na własnym torze z drużyną Unii Leszno 35:55 w meczu 11. kolejki Speedway Ekstraligi. Drużynę "Byków" do zwycięstwa poprowadził Leigh Adams, który zdobył 13 punktów. Liderem gospodarzy był Rune Holta - autor 12 oczek.

W tym artykule dowiesz się o:

Fogo Unia Leszno

PGE Ekstraliga

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa

Drużyna Unii Leszno przyjechała do Częstochowy w swoim najmocniejszym składzie. Miejsce Kamila Adamczewskiego, który znalazł się w awizowanym składzie zajął Jurica Pavlic. W awizowanym składzie częstochowian także doszło do jednej zmiany. Kontuzjowanego Borysa Miturskiego zastąpił Marcin Bubel. W składzie "Lwów" zabrakło także leczącego uraz kości jarzmowej Jonasa Davidssona.

Dla Marcina Bubela był to debiut przed częstochowską publicznością w meczu Speedway Ekstraligi. Młody częstochowianin zostawił po sobie pozytywne wrażenie mimo tego, że zawody zakończył tylko z 1 punktem na swoim koncie. W biegu czwartym wychowanek Włókniarza zanotował groźnie wyglądający upadek, po którym nie był zdolny do jazdy w powtórce. Motocykla na wejściu w pierwszy łuk nie opanował Rune Holta, w którego uderzył Bubel i Pavlic. Na szczęście cała trójka wstała o własnych siłach.

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gości. Juniorzy "Byków" pewnie pokonali Bubela i Woffindena. Ten drugi zawodnik chyba najbardziej zawiódł oczekiwania częstochowskiej publiczności. Uczestnik cyklu Grand Prix wywalczył tylko jeden punkt nie nawiązując większej walki z rywalami. W biegu drugim połowę strat odrobili gospodarze. Kapitalnie ze startu wyszedł Rafał Szombierski i przez cztery okrążenia bronił się przed atakami Jarosława Hampela. Na trzeciej pozycji do mety dojechał Peter Karlsson i częstochowianie mogli się cieszyć z pierwszego zwycięstwa biegowego w niedzielnym meczu. Jak się później okazało na kolejny biegowy triumf "Lwom" przyszło czekać do jedenastej gonitwy.

Po czwartym biegu przewaga gości wzrosła do sześciu oczek. Po spowodowaniu upadku Bubla i Pavlica na pierwszym łuku z powtórki wykluczony został Rune Holta. Dodatkowo junior Włókniarza nie był zdolny do jazdy w powtórce i jego miejsce pod taśmą zajął Tai Woffinden. Zawodnicy Unii pewnie wygrali ten bieg 5:1 i swoją przewagę powiększali w dwóch kolejnych wyścigach zwyciężając je w stosunku 4:2.

W piątej gonitwie bardzo dobrym startem popisali się Jarosław Hampel i Troy Batchelor. Jednak na dystansie Australijczyka wyprzedził Lewis Bridger. Nie była to ostatnia szarża w wykonaniu młodego Anglika w tym spotkaniu. W 10. gonitwie po słabym starcie zawodnik Włókniarza na przeciwległej prostej wyprzedził wszystkich swoich rywali i prowadzenia nie oddał aż do mety. - Jestem bardzo zadowolony z mojego dzisiejszego występu. Zdobyłem 8 punktów a trzeba pamiętać, że Leszno to bardzo mocna drużyna, złożona z takich zawodników jak Janusz Kołodziej czy Jarek Hampel - mówił po meczu Bridger.

Jedenasty bieg to drugie biegowe zwycięstwo częstochowian. Para Rune Holta - Rafał Szombierski lepiej wyszła ze startu. Norweg z polskim paszportem uciekł rywalom, a "Szumina" przez cały bieg bronił się przed zaciekłymi atakami Janusza Kołodzieja i Troya Batchelora. Był to ostatni dobry moment w wykonaniu zawodników "Lwów". Następne cztery wyścigi to zwycięstwa ekipy gości, którzy po dobrych startach nie dawali gospodarzom żadnych szans. Dzięki temu przewaga lesznian wzrosła aż do 20 punktów.

Mimo wysokiego zwycięstwa w meczu wyjazdowym menadżer Unii Leszno doceniał siłę częstochowskiego Włókniarza. - Myślę, że Włókniarz spokojnie obroni tę szóstą pozycję i utrzyma się w lidze. Zawodnicy jadą nieźle, mają przebłyski i utrzymają Włókniarz w lidze kosztem Polonii Bydgoszcz lub Unii Tarnów. A trzeba pamiętać, że częstochowianie jechali bez Jonasa Davidssona - mówił po meczu Sławomir Kryjom.

Unia Leszno - 55

1. Jarosław Hampel - 11 (2,3,2,3,1)

2. Troy Batchelor - 2+1 (0,1,1*,0)

3. Janusz Kołodziej - 10+1 (3,3,1,1,2*)

4. Damian Baliński - 9+1 (0,1,3,2*,3)

5. Leigh Adams - 13+1 (3,3,1*,3,3)

6. Jurica Pavlic - 7+2 (2*,2*,-,2,1)

7. Sławomir Musielak - 3 (3,0)

Włókniarz Częstochowa - 35

9. Peter Karlsson - 5 (1,2,2,0,0)

10. Rafał Szombierski - 7+2 (3,1*,0,2*,1)

11. Sławomir Drabik - 1 (1*,0,0,-)