Sobotni finał Drużynowego Pucharu Świata w Vojens z powodu złych warunków atmosferycznych został przełożony na niedzielę. To spowodowało, że część polskich kibiców nie będzie mogła zobaczyć go na żywo i wcześniej musiała wrócić do kraju. Niestety przy kasach spotkała ich niemiła niespodzianka, bo Duńczycy... odmówili zwrotu pieniędzy za zakupione bilety. W ramach rekompensaty zaproponowano Polakom obejrzenie innych zawodów na tym stadionie w dowolnym terminie. Z przyczyn obiektywnych nasi kibice nie byli zainteresowani tym rozwiązaniem.
Źródło artykułu: