Pożegnanie z "Jaskółczym Gniazdem"? - zapowiedź meczu Tauron Azoty Tarnów - Unia Leszno

Sport jest piękny przez to, że zdarzają się w nim niespodzianki. Jeśli jednak nic nieoczekiwanego się nie przytrafi, 15 sierpnia będzie ostatnim ligowym akordem tegorocznych rozgrywek dla szóstego po rundzie zasadniczej Tauron Azoty Tarnów. Do "Jaskółczego Gniazda" przyjeżdża bowiem lider oraz główny faworyt do Drużynowego Mistrzostwa Polski w sezonie 2010 - zespół Unii Leszno.

Kamil Hynek
Kamil Hynek

- Runda play off rządzi się swoimi prawami i wszystko może się w niej zdarzyć - mówi menedżer tarnowskiej ekipy Robert Jabłoński. W podobnym tonie wypowiada się też reszta ekipy Tauron Azotów. Wśród miejscowych kibiców trudno jednak o jakikolwiek optymizm. Przecież ich ukochana drużyna przegrała z Unią Leszno w rundzie zasadniczej oba pojedynki. Najpierw na wyjeździe 32:58, a potem u siebie 39:51.




"Byki", które przystępują do zmagań w play offach z pierwszego miejsca, przyjeżdżają na tarnowską ziemię w najsilniejszym składzie. Skończył się bowiem czas na kolejne eksperymenty z udziałem Adama Shieldsa. Australijczyk zdaje sobie sprawę, że po fatalnym meczu ze Stalą Gorzów jego miejsce już do końca sezonu zajmie powracający po kontuzji rodak - Troy Batchelor.




Choć każdy mecz jest inny wszyscy eksperci za pewnik biorą dwucyfrowy wynik wychowanka "Jaskółek" - Janusza Kołodzieja. Jeśli on pojedzie na swoim tegorocznym poziomie trener Roman Jankowski będzie mógł spać spokojnie. Bo gdzie indziej "Jasiek" ma "ciągnąć za uszy" swoich kolegów z Leszna, jak nie w macierzystym Tarnowie. Na tą pomoc liczy z pewnością przede wszystkim Damian Baliński, który pomijając Sławomira Musielaka był najgorszym leszczyńskim jeźdźcem ostatniej batalii, która rozegrała się w "Jaskółczym Gnieździe". 




Gospodarze liczą, że swojego rewelacyjnego wyniku nie powtórzy już Jurica Pavlic. Jest to bardziej pewne niż zmęczenie podróżą Jarosława Hampela, który do Małopolski będzie jechał prosto z Malilli, gdzie dzień wcześniej odbędzie się Grand Prx Skandynawii. Skład uzupełni Leigh Adams, dla którego będzie to ostatni występ w karierze na tarnowskim obiekcie.




- Jesteśmy w szóstce. Spełniliśmy przedsezonowy plan, który powinien pozwolić nam teraz na złapanie większego luzu - zapowiadał po pieczętującym awans "Jaskółek" meczu z Polonią Bydgoszcz Sebastian Ułamek.


Wszystko brzmiało bardzo obiecująco, ale los bywa przewrotny i to właśnie kapitan Tauron Azotów zawiódł najbardziej w Zielonej Górze, czyli spotkaniu, które kończyło pierwszą fazę Ekstraligi. Szczęściem w tym całym nieszczęściu jest fakt, że tak słaby start zdarzył się "Sebie" w meczu o "pietruszkę".




Kierownictwo "Jaskółek" liczy, że Ułamek "doszusuje" w niedzielę do dwóch liderów - Martina Vaculika i Krzysztofa Kasprzaka. Jeśli tak się stanie bardzo ciekawy wynik może stać się bardzo realny. Nieśmiało mówi się o próbie wejścia do półfinałów z pozycji "lucky loosera". Nie jest to niemożliwe, wszak w ubiegłym roku, skazani na pożarcie jeźdźcy Polonii Bydgoszcz, z szóstej pozycji wskoczyli do najlepszej czwórki właśnie w taki sposób. Eliminując tym samym faworyzowane kluby z Leszna i Gorzowa.




Jak to zwykle bywa w tym sezonie o drżenie serca przyprawia miejscowych kibiców jazda drugiej linii. Wydaje się, że w tym sezonie tarnowskich barw nie przywdzieje już Marcin Rempała, który czując co się święci, znalazł zastępczy angaż w angielskiej Premier League.




W awizowanym zestawieniu widnieje nazwisko Patricka Hougaarda, który ostatnio miał okazję wystąpić z "Jaskółką" na plastronie podczas wyjazdowych batalii na torach w Bydgoszczy (1 lipca) i Gorzowie (4 lipca). Niestety bez efektów punktowych. Jeśli jednak Duńczyk faktycznie znalazłby miejsce w "siódemce", to z pewnością zastąpiłby Tomasza Jędrzejaka. "Ogór" natomiast może zyskać uznanie w oczach Mariana Wardzały i Roberta Jabłońskiego dopiero na ostatnim treningu. Wychowanek Iskry Ostrów może zastąpić Hougaarda, ale także zawodzącego ostatnio Jespera Monberga.




W tarnowskim obozie cieszą się z powrotu do dobrej dyspozycji podstawowego krajowego młodzieżowca - Szymona Kiełbasy. Po potłuczeniach łopatki i pleców, odniesionych podczas pierwszego biegu w Zielonej Górze praktycznie nie ma już śladu. Na dowód tego można posilić się przykładem z gnieźnieńskiego półfinału MDMP, gdzie "Sajmon" był głównym autorem awansu młodych "Jaskółek" do finału. 




Awizowane składy:



Unia Leszno:
1. Jarosław Hampel

2. Troy Batchelor

3. Janusz Kołodziej

4. Damian Baliński

5. Leigh Adams

6. Sławomir Musielak

7. Jurica Pavlic



Tauron Azoty Tarnów:
9. Bjarne Pedersen

10. Patrick Hougaard

11. Sebastian Ułamek

12. Jesper Monberg

13. Krzysztof Kasprzak

14. Szymon Kiełbasa

15. Martin Vaculik



Początek spotkania: godz. 19.00
Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)

Ceny biletów:
45 zł - trybuna

28 zł - normalny

20 zł - ulgowy

10 zł - program



Prognoza pogody w godzinie rozpoczęcia meczu:
Temperatura: 31 °C

Wiatr: 5 km/h

Ciśnienie: 1015 hPa

Deszcz: 0.0 mm



Zamów relację z meczu Tauron Azoty Tarnów - Unia Leszno

Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.



Zamów wynik meczu Tauron Azoty Tarnów - Unia Leszno

Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.



Ostatni mecz w Tarnowie pomiędzy obiema drużynami - 30.05.2010 - VIII kolejka Speedway Ekstraligi - Tauron Azoty Tarnów - Unia Leszno 39:51.



Tauron Azoty Tarnów 39:
9. Bjarne Pedersen - 4+2 (1*,2,0,1*,-)

10. Marcin Rempała - 6+1 (2,1*,2,1,d)

11. Sebastian Ułamek - 10+1 (2,1,2*,3,1,1)

12. Patrick Hougaard - 8+1 (0,2,2*,2,2,0)

13. Krzysztof Kasprzak - 0 (0,0,-,-)

14. Szymon Kiełbasa - 4 (2,t,-,-,2)

15. Martin Vaculik - 7+1 (1*,2,1,3,0)



Unia Leszno 51:
1. Jarosław Hampel - 10 (3,3,1,d,3)

2. Troy Batchelor- 5+1 (0,u,0,2*,3)

3. Janusz Kołodziej - 14+1 (3,3,3,3,2*)

4. Damian Baliński - 4+1 (1,2*,1,0)

5. Leigh Adams - 8 (3,0,1,3,1)

6. Sławomir Musielak - 0 (0,-,-,-)

7. Jurica Pavlic - 10 (3,1,3,0,3)



Bieg po biegu:
1. Pavlic, Kiełbasa, Vaculik, Musielak 3:3

2. Hampel, Rempała, Pedersen, Batchelor 3:3 (6:6)

3. Kołodziej, Ułamek, Baliński, Hougaard 2:4 (8:10)

4. Adams, Vaculik (Kiełbasa -t), Pavlic, Kasprzak 2:4 (10:14)

5. Hampel, Hougaard, Ułamek, Batchelor (u/4) 3:3 (13:17)

6. Kołodziej, Baliński, Vaculik, Kasprzak 1:5 (14:22)

7. Pavlic, Pedersen, Rempała, Adams 3:3 (17:25)

8. Vaculik, Ułamek, Hampel, Batchelor 5:1 (22:26)

9. Kołodziej, Rempała, Baliński, Pedersen 2:4 (24:30)

10. Ułamek, Hougaard, Adams, Pavlic 5:1 (29:31)

11. Kołodziej, Batchelor, Rempała, Vaculik 1:5 (30:36)

12. Pavlic, Kiełbasa, Ułamek, Hampel(d/4) 3:3 (33:39)

13. Adams, Hougaard, Pedersen, Baliński 3:3 (36:42)

14. Batchelor, Hougaard, Adams, Rempała (d/4) (38:46)

15. Hampel, Kołodziej, Ułamek, Hougaard 1:5 (39:51)



Sędziował Jerzy Najwer (Gliwice)

Widzów ok. 5000
Startowano według I zestawu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×