Jego miejsce zajmie zawodnik Orła Łódź - Mateusz Kowalczyk. - Rafał upadł w swoim trzecim biegu tak nieszczęśliwie, że nie był w stanie kontynuować jazdy. Byliśmy na tych zawodach i spotkaliśmy Rafała po meczu. Uskarżał się na ból głowy i lewego przedramienia. W związku z tym upadkiem, Rafał postanowił zrezygnować ze startu w Miszkolcu i bezpośrednio z Mseno udał się do domu. Szybko skontaktowaliśmy się z Mateuszem Kowalczykiem, który zgodził się wystąpić w barwach Fallubazu w jutrzejszych zawodach, Ostatecznie w turnieju pojedzie Grzegorz Zengota, Niels Kristian Iversen, Łukasz Sówka i Mateusz Kowalczyk - powiedział trener Falubazu Piotr Żyto na łamach portalu falubaz.com.
Dobrucki nie pojedzie w Miszkolcu - w jego miejsce Kowalczyk
Rafał Dobrucki po upadku w czwartkowym meczu ligi czeskiej nie kontynuował zawodów. Jeździec Falubazu Zielona Góra narzeka na ból głowy i przedramienia. W związku z tym nie wystartuje w sobotnim finale KPE w Miszkolcu.