Czas na rehabilitację - zapowiedź Caelum Stal Gorzów - Unibax Toruń

Przemysław Mazurek 07.06.2008, 01:13

Niedziela 08.06 kojarzy się wszystkim z historycznym występem piłkarskiej reprezentacji Polski z Niemcami. Jednak w Gorzowie czeka nas również spora dawka dobrego sportu w wykonaniu żużlowców najwyższej światowej klasy. Czy aktualny lider tabeli skapituluje po raz pierwszy?

W tym artykule dowiesz się o:

ebut.pl Stal Gorzów

KS Apator Toruń

PGE Ekstraliga

Zwycięskiego składu się nie zmienia. Dlatego manager Unibaxu Toruń - Jacek Gajewski desygnował identyczny skład, który ścigał się przed tygodniem. Kolejny raz spotkanie z trybun będzie musiał oglądać Karol Ząbik, który dotychczas wystąpił tylko w jednym spotkaniu Ekstraligi. Trener Jan Ząbik liczy przede wszystkim na Wiesława Jagusia, który ostatnio łapie lekką "zadyszkę". Słabsza dyspozycja w ćwierćfinale IMP sprawiła, że popularny "Jagoda" będzie chciał udowodnić, że był to tylko lekki wypadek przy pracy. Siłą napędową drużyny są Australijczycy - Ryan Sullivan i Chris Holder. Szczególnie młody "Kangur" w tym sezonie jest niemal bezbłędny. Mając takiego asa w rękawie trener torunian, nie musi się obawiać o pozycję juniorską w swojej drużynie, która jest bolączką w większości drużyn. Dodając do tego Adriana Miedzińskiego, Roberta Kościechę i Hansa Andersena mamy niemal "dream team". Czy Gorzowianie znajdą jakieś słabe strony w perfekcyjnie funkcjonującej toruńskiej machinie?

- To nie my będziemy faworytami najbliższego meczu. Jednak tak samo było przed meczem z Lesznem i udało nam sie wygrać, mimo że wielu nas skazywało na porażkę. Jakbym nie wierzył w swój zespół, to po prostu nie był bym trenerem - tak powiedział na temat szans trener Caelum Stali Gorzów Stanisław Chomski. Kolejną szansę do zaprezentowania swoich umiejętności przed swoimi kibicami otrzyma wychowanek gorzowskiego speedwaya - Paweł Hlib. Tym razem w składzie nie ujrzymy Słoweńca Mateja Ferjana, który tego samego dnia ścigać się będzie w niemieckim Herzheim w półfinale indywidualnych mistrzostw Europy. Popularny "Hipcio" w tym sezonie spisuje się bardzo przeciętnie, dlatego mecz z Toruniem może dobitnie pokazać, na co stać tak na prawdę tego zawodnika. W Toruniu z gorączką 39 stopni jechał doświadczony Peter Karlsson, który nie zdobył wówczas żadnego punktu. Jednak w Gorzowie "Okularnik" osiąga dobre wyniki, dlatego powinien wziąć na siebie ciężar zdobywania ważnych punktów dla "żółto-niebieskich". Tradycyjnie na swoim obiekcie można liczyć na dwójkę liderów - Tomasza Golloba i Rune Holtę, którzy w tym sezonie przyzwyczaili swoich kibiców do dobrej jazdy. Szczególnie popularny "Chudy", który w Gorzowie zaczął osiągać bardzo dobre rezultaty (15 punktów z Lesznem i 12 z Rzeszowem). Bolączką trenera Chomskiego mogą być juniorzy. Thomas Jonasson i Adrian Szewczykowski formą w tym sezonie nie imponują.

Patrząc na tabelę to zdecydowanym faworytem będą goście z Torunia. Jednak piękno sportu polega na tym, że wynik z góry jest nie znany, a na początku oba teamu mają równe szansę. Gorzowianie będą chcieli się wznieść na wyżyny, by zmazać plamę z ostatniego meczu i tym samym potwierdzić, że aspirują do miejsca w czołowej czwórce Ekstraligi. A Torunianie? Po prestiżowych zwycięstwach w Częstochowie i Lesznie, również do Gorzowa przyjadą po wygraną. Te czynniki sprawiają, że warto odwiedzić stadion im. Edwarda Jancarza w niedzielne popołudnie i można być pewnym, że w pojedynku z liderem kibiców gorzowskich czekają nie mniejsze emocje niż w późniejszym meczu Polski z Niemcami w Klagenfurcie.

Awizowane składy :

Caelum Stal Gorzów :

9. Tomasz Gollob

10. Paweł Hlib

11. Peter Karlsson (Szwecja)

12. Jesper B. Monberg (Dania)

13. Rune Holta

14. Adrian Szewczykowski

Unibax Toruń:

1. Wiesław Jaguś

2. Adrian Miedziński

3. Hans Andersen (Dania)