Janusz Kołodziej otrzymał jedną z czterech dzikich kart w cyklu Grand Prix na sezon 2011. Prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski informując o tym podkreślił, że Janusz Kołodziej swoimi występami podczas Speedway Grand Prix w Lesznie i Bydgoszczy, jak i w całym sezonie 2010, udowodnił przynależność do grona najlepszych żużlowców świata. Fakt przyznania stałej karty jest również dowodem mocnej pozycji PZM w strukturach FIM. Pozostałe dzikie karty otrzymali Emil Sajfutdinow, Nicki Pedersen i Andreas Jonsson.
Źródło artykułu: