Wielu prezesów polskich klubów żużlowych unika jesienią rozmów z mediami na temat negocjacji prowadzonych z zawodnikami z obcych drużyn. Takie rozmowy są w ich przekonaniu niezgodne z obowiązującymi przepisami. Sezon transferowy oficjalnie rozpoczyna się z pierwszym dniem grudnia. Wtedy też można negocjować i podpisywać kontrakty. Od wielu lat praktyka jest jednak inna. Klubowi włodarze pertraktują z żużlowcami przez całą jesień a niejednokrotnie również w trakcie sezonu. Wątpliwości w tej kwestii są zwykle rozwiewane na odbywających się w pierwszym tygodniu grudnia konferencjach prasowych, podczas których podpisywane są kontrakty z zawodnikami.
- Sam dziwię się temu, co czasami czytam. Czy prezesi klubów nie znają regulaminu? Nie ma żadnych kar za prowadzenie teraz negocjacji. Nie trzeba czekać z upublicznianiem takich rozmów do grudnia. Według regulaminu negocjacje są możliwe po ostatnim meczu danego zawodnika w sezonie - powiedział Gazecie Wyborczej prezes Speedway Ekstraligi -Ryszard Kowalski.
Więcej w Gazecie Wyborczej.