W Gnieźnie przez żużel do polityki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Kibice Startu Gniezno świętujący sukces
Na zdjęciu: Kibice Startu Gniezno świętujący sukces
zdjęcie autora artykułu

Osoby związane z gnieźnieńskim środowiskiem żużlowym wezmą udział w najbliższych wyborach samorządowych. Swoich szans spróbują trener, zawodnicy a także liczne grono działaczy. Ich celem są obie rady: miasta i powiatu!

Charakterystyczne jest, że w tegorocznych wyborach samorządowych wystartuje wielu sportowców, ewentualnie działaczy, pracujących na rzecz klubów. I dotyczy to nie tylko Gniezna, ale okręgów w całej Polsce. Tylko jeśli chodzi o sam żużel, to najbardziej znane przykłady z ostatniego czasu to bez wątpienia jeden z liderów Marmy Hadykówki Rzeszów - Maciej Kuciapa czy trener Falubazu Zielona Góra - Piotr Żyto.

W wyborach w Gnieźnie swoich szans spróbują m.in. wciąż aktualny szkoleniowiec Startu - Leon Kujawski czy jeden z zawodników - Mirosław Jabłoński. Przeglądając listy kandydatów ponadto można znaleźć nazwisko członka zarządu klubu: Rafaela Wojciechowskiego. Swoich sił zamierzają spróbować też osoby formalnie już nie związane ze Startem. Chodzi o byłego prezesa - Zdzisława Noskę i byłego zawodnika - Łukasza Związko.

Okazuje się, że nie tylko sport żużlowy ma swoich reprezentantów w wyborach. O mandaty do rady miasta lub powiatu starają się również chociażby laskarze: Rafał Grotowski i Piotr Mikuła czy kobieta - bokser - Karolina Koszela.

Podkreślenia wymaga, że wymienione osoby startują z list różnych ugrupowań. Od Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przez miejscowe stowarzyszenia (m.in. Stowarzyszenie Wielkopolanie).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)