Chris Holder: Nie chcę zmieniać otoczenia

Ziemowit Ochapski 28.10.2010, 10:00

Sezon 2010 był dość udany w wykonaniu Chrisa Holdera. 23-letni Australijczyk wywalczył medale ze wszystkimi swoimi klubami, a w debiucie w cyklu Grand Prix zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej, wygrywając turniej w Cardiff. W Speedway Ekstralidze jeździec z Antypodów uzyskał średnią w wysokości 1,780 pkt./bieg, co dało mu dziewiętnastą pozycję na liście najskuteczniejszych.

W tym artykule dowiesz się o:

Chris w minionych rozgrywkach reprezentował barwy Unibaksu Toruń, Lejonen Gislaved (Elitserien) oraz Poole Pirates (Elite League). - Nie chciałbym zmieniać otoczenia i myślę, że w przyszłym roku nadal będę jeździł we wszystkich tych zespołach - powiedział Holder, którego kibice Aniołów ostatnimi czasy często krytykują za niesportowy tryb życia.

Australijczyk kocha zdobywać punkty dla ekip z Torunia i Gislaved, ale najlepiej czuje się chyba na Wyspach, gdzie zawodnicy prezentują całkiem inne podejście do speedwaya. Z Piratami w tegorocznych zmaganiach 23-latek sięgnął po srebrny krążek Drużynowych Mistrzostw Wielkiej Brytanii oraz zwyciężył w rozgrywkach Elite League Knock-Out Cup. Holder wraz ze swoim przyjacielem Darcy Wardem jest ulubieńcem kibiców przy Wimborne Road. - Bez wątpienia jestem bardzo szczęśliwy w Poole i nie chcę się stąd ruszać. Wszyscy są tutaj dla mnie niezwykle życzliwi, a ja chcę się im odpłacić jak najdłuższą jazdą dla Piratów. To miejsce podoba się także Darcy'emu. Fani są wspaniali, tor jest fantastyczny, mieszka tu wielu Australijczyków, a droga na stadion zajmuje mi co najwyżej piętnaście minut - dodał "Chrispy".

Chris Holder przywdziewa kevlary Unibaksu Toruń i Poole Pirates nieprzerwanie od 2008 roku. Przypomnijmy, że KSM Australijczyka dla przyszłorocznych rozgrywek Speedway Ekstraligi wynosi 7,04 pkt. "Kangur" ma ważny kontrakt z ekipą z kujawsko-pomorskiego na sezon 2011.