Festiwal defektów w Grudziądzu

Redakcja 08.04.2008, 22:14

Świadkami ciekawego widowiska byli kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Hallera w Grudziądzu. Podopieczni trenera Andrzeja Maroszka pokonali zespół PSŻ Milion-Team Poznań 46:44. Pod nieobecność lidera Adama Skórnickiego, w drużynie brylował tym razem dość niespodziewanie młody Daniel Pytel, zdobywca 14 punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Lechma Poznań

ZOOleszcz GKM Grudziądz

Metalkas 2. Ekstraliga

Podczas prezentacji zawodników, głos zabrali prezes GTŻ-u - Zbigniew Fiałkowski, poseł RP - Janusz Dzięcioł oraz prezydent miasta Grudziądza, Robert Malinowski, który oficjalnie otworzył sezon ligowy w Grudziądzu.

Inauguracyjny bieg zakończył się podwójnym zwycięstwem gospodarzy, aczkolwiek tuż po starcie nie zapowiadało się na wygraną. Prowadzenie objął Anders Andersen. Szybko jednak poradził sobie z nim Morten Risager. Na drugim wirażu niegroźnie upada młody zawodnik PSŻ-u, który po chwili się podnosi i kontynuuje jazdę. W międzyczasie Daniela Pytela zdołał wyprzedzić Kamil Brzozowski i gospodarze mijają linię mety na dwóch pierwszych pozycjach.

W drugiej odsłonie dzisiejszego dnia na pierwszym wirażu defekt notuje Thomas Stange. Na dystansie bardzo ładnym atakiem popisał się Mariusz Puszakowski, który zmieścił się między bandą, a Norbertem Kościuchem i zainkasował trzy punkty.

Akt trzeci to świetny start pary gospodarzy. Do Martina Smolinskiego po walce z Łukaszem Jankowskim dołączył Oliver Allen i zapowiadało się na tryumf miejscowych. Radość ta nie trwała zbyt długo, gdyż Anglikowi zdefektowała maszyna i po raz kolejny w biegu zanotowaliśmy remis.

Podobnym scenariuszem zakończył się bieg czwarty. Świetnym startem popisał się Paweł Staszek. Daniel Pytel skopiował jednak wyczyn Mariusza Puszakowskiego z drugiego wyścigu i przedarł się na prowadzenie.

Drużynie gości na pierwsze zwycięstwo biegowe przyszło czekać do biegu piątego. Pomogło im jednak nieco szczęście, gdyż prowadzący Oliver Allen po raz drugi zanotował defekt motocykla. Następny bieg to natychmiastowa riposta GTŻ-u. Paweł Staszek i Kamil Brzozowski bez najmniejszych problemów uporali się z Łukaszem Jankowskim oraz Rafałem Trojanowskim i po sześciu gonitwach było 21:15.

W wyścigu siódmym zapowiadało się na drugie biegowe zwycięstwo pary PSŻ-u. Tuż przed metą pech dopadł Zbigniewa Sucheckiego. Popularny „Zibi” defektuje na prowadzeniu i omal nie wjechał na niego jadący tuż za nim Mariusz Puszakowski, który ostatecznie zainkasował trzy punkty. Bezbarwny dzisiejszego dnia Thomas Stange przegrywa walkę na dystansie z Danielem Pytelem.

Bieg ósmy to kolejny popis jazdy Daniela Pytela, który pewnie wygrywa. Jadącegio na drugiej pozycji Mortena Risagera nieustannie atakował Norbert Kościuch, który ostatecznie musiał zadowolić się jednym punktem.

W kolejnej gonitwie trener Zbigniew Jąder w ramach rezerwy taktycznej desygnuje do boju Norberta Kościucha. Podobnie jak i w poprzednim biegu popularny „Norbi” dowozi jedno „oczko” i skutecznie broni się przed atakami szarżującego za jego plecami Mariusza Puszakowskiego.

Oliver Allen na swoje pierwsze trzy punkty musiał czekać do dziesiątego wyścigu. Los oszczędził tym razem Anglika, który pewnie wygrywa. Bardzo dobrze jadący dotąd Daniel Pytel musiał uznać wyższość rywali i minął linię mety jako ostatni. Trzeci zameldował się Martin Smolinski i prowadzenie gospodarzy wzrasta do ośmiu punktów.

Akt jedenasty to przebudzenie Rafała Trojanowskiego, który zostawia za swoimi plecami Mortena Risagera i Mariusza Puszakowskiego. Za ciosem poszli Norbert Kościuch i Daniel Pytel. Dwaj zawodnicy GTŻ-u poradzili sobie z Martinem Smolinskim i Oliverem Allenem. Ten drugi po raz trzeci już notuje defekt motocykla, podczas, gdy zabierał się do ataków na drugą pozycję. Bieg trzynasty to natychmiastowa riposta miejscowych. Paweł Staszek i Kamil Brzozowski bez najmniejszych problemów pokonali Norberta Kościucha i Zbigniewa Sucheckiego. Przed biegami nominowanymi podopieczni trenera Andrzeja Maroszka prowadzili 43:35.

W pierwszym z biegów nominowanych pech w postaci defektu motocykla dosięgnął prowadzącego Kamila Brzozowskiego. Zwyciężył po raz kolejny Daniel Pytel. Ataki Rafała Trojanowskiego dzielnie odpierał Martina Smolinski i po tym wyścigu Grudziądzanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa meczowego. W ostatniej gonitwie prowadzenie objął Rafał Trojanowski. Tuż za nim czaił się Mariusz Puszakowski, za którego plecami czyhał Norbert Kościuch. Cała trójka jechała w bardzo bliskim kontakcie. Atakujący „Puzon” dał się jednak zamknąć rywalowi i spadł na trzecie miejsce. Ostatecznie spotkanie zakończyło się skromnym dwupunktowym zwycięstwem GTŻ-u 46:44.

Skazywany przez wielu na pożarcie zespół z Poznania pokazał w dniu dzisiejszym charakter i wolę walki. Pod nieobecność Adama Skórnickiego na szczególne uznanie zasługuje jazda Daniela Pytela. Wychowanek ZKŻ-u Zielona Góra w siedmiu startach zgromadził 14 punktów. Dzielnie wspierał go także Norbert Kościuch. Po nieudanym początku przebudził się Rafał Trojanowski. Więcej spodziewano się przede wszystkim po Zbigniewie Sucheckim, w którym upatrywano lidera zespołu.

Wśród zwycięzców na szczególne słowa uznania zasługuje postawa młodzieżowców. Zarówno Morten Risager oraz Kamil Brzozowski pokazali się z bardzo dobrej strony. Dobre wrażenie pozostawił po sobie także Mariusz Puszakowski, który nieustępliwie walczył do samego końca. O sporym pechu może mówić Oliver Allen. Jazda Anglika była bardzo bojowa i ambitna, lecz trzy defekty motocykla w czterech startach mówią same za siebie. Mizernie zaprezentował się Thomas Stange, który dwukrotnie wyjechał na tor i zdobył zaledwie jeden punkt na defekcie Zbigniewa Sucheckiego.

PSŻ Milion-Team Poznań - 44:

1. Norbert Kościuch (2,3,1,1*,3,1,2*) 13+2

2. Adam Skórnicki - zz

3. Łukasz Jankowski (2,1,d,2,0,-) 5

4. Rafał Trojanowski (1,1,-,3,1,3) 9

5. Zbigniew Suchecki (1,0,d,2,0) 3

6. Anders Andersen (d) 0

7. Piotr Dziatkowiak (-)

8. Daniel Pytel (1,3,2,3,0,2*,3) 14+1

GTŻ Grudziądz - 46:

9. Mariusz Puszakowski (3,3,0,2,1) 9

10. Thomas Stange (d,1,-,-) 1