Cała konstrukcja wykonana ze stali i poliwęglanu będzie ważyć kilkaset ton. Nowy dach zostanie przyspawany do istniejącej konstrukcji na wysokości 34 metrów. Dzięki wydłużeniu dachu mecze i treningi żużlowe będzie można organizować także przy opadach deszczu.
O rozpoczęciu prac, a także ich postępach poinformował kierownik MotoAreny, Marian Filipiak: - Nastąpiło nieznaczne opóźnienie z powodu niezbyt sprzyjających warunków atmosferycznych. Na chwilę obecną została zdemontowana część pokrycia dachowego z poliwęglanu, nastąpił demontaż urządzeń nagłaśniających oraz monitoringu i oświetlenia. W tej chwili montowane są pierwsze ramiona docelowego zadaszenia. Prace nabrały jednak dobrego tempa i z każdym dniem sukcesywnie posuwają się naprzód. Sądząc po obserwacjach i konsultacjach z firmą, która wykonuje całe przedsięwzięcie, docelowe oddanie MotoAreny do normalnego użytkowania zostaną w pełni zachowane, czyli 31 marca 2011r. stadion powinien być gotowy. W tym momencie pogoda jest łaskawa i umożliwia dynamiczną pracę, która odbywa się dwutorowo: demontaż pewnych elementów przez jedną ekipę i montaż gotowej konstrukcji przez kolejną ekipę.