Leigh Adams pomaga w walce z rakiem piersi

 / Na zdjęciu: Leigh Adams
/ Na zdjęciu: Leigh Adams

Ponad trzy tygodnie minęły już od turnieju pożegnalnego Leigh Adamsa w australijskiej Mildurze. Indywidualny Wicemistrz Świata z sezonu 2007 po powrocie do ojczyzny na sportową emeryturę wciąż ma jednak niewiele czasu na odpoczynek.

W tym artykule dowiesz się o:

Kevlar, w którym 39-latek odjechał swoje ostatnie zawody w karierze, został wystawiony na aukcję. Jest on szczególny, ponieważ dominuje na nim kolor różowy, symbolizujący walkę z rakiem piersi. W czwartek dochód z aukcji "Kangur" przekazał instytucji zajmującej się pomocą w radzeniu sobie z tym nowotworem - Sunraysia Cancer Resources.

Inspiracją dla byłego żużlowca Unii Leszno byli australijscy krykieciści, którzy aktywnie wspierają fundację Jane McGrath. - Widziałem, co oni robią i pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić coś podobnego. Chcieliśmy również uczynić coś wyjątkowego po tym jak moja żona Kylie straciła mamę, która chorowała na raka piersi - powiedział Adams.

Przypomnijmy, że Leigh Adams pożegnał się ze swoimi kibicami aż trzema turniejami. Poza torem w Mildurze arenami ostatnich okrążeń Australijczyka były owale w Lesznie oraz Swindon. 39-latek planuje wkrótce otworzyć akademię speedwaya, w której młodzi chłopcy będą się uczyć żużlowego rzemiosła.


Leigh Adams - wspaniały żużlowiec i człowiek

Komentarze (0)