Jeszcze pod koniec grudnia mówiło się, że rawicki klub nie dojdzie do porozumienia z Gołubowskim. Obie strony jednak dogadały się i Rosjanin związał się z Kolejarzem RAWAG Rawicz na kolejne dwa lata. - Jesteśmy wszyscy ludźmi, dogadaliśmy się. Znów jestem zawodnikiem Kolejarza Rawicz i to jest teraz najważniejsze. Już w zeszłym roku pokazaliśmy, że potrafimy sprawić nie jedną niespodziankę. W tym roku postaramy się ich zrobić jeszcze więcej - powiedział Wiktor Gołubowskij w rozmowie z naszym portalem.
Gołubowskij ostatni czas spędził u siebie w kraju. Już tam rozpoczął przygotowania do zbliżającego się sezonu. Pełną parą ruszył jednak dopiero w Polsce. - Codziennie wykonuję jakieś ćwiczenia. Dużo biegam, chodzę na siłownię, na basen. Wszystko to razem z chłopakami z Rawicza, a więc Robertem Miśkowiakiem i Ronniem Jamrożym - dodał.
Rosjanin w tym sezonie może liczyć na jeszcze większą pomoc sponsorów. Tytularny sponsor Kolejarza, firma "RAWAG" wspiera bowiem także indywidualnie Gołubowskiego. - Tak, to prawda. W tym sezonie moim głównym sponsorem stała się firma RAWAG. Głęboko wierzę, że spełnię pokładane we mnie nadzieję i nie zawiodę zarówno sponsora, jak i klubu.
Żużlowiec zapytany o to, czy jego drużynę stać na awans do pierwszej ligi, odpowiada - Oczywiście, że tak. Mamy młody, ambitny skład, który może wygrać z każdym.
Wiktor Gołubowskij (kask żółty) przez kolejne dwa lata będzie startował z Niedźwiadkiem na plastronie