Jak się okazuje, Oliver Berntzon zdążył zaczerpnąć informacji o swoim nowym klubie. - Słyszałem dużo dobrego o pilskim klubie, a także o torze, na którym swoje mecze rozgrywa Polonia. Ważne jest też to, że Piła nie jest aż tak daleko od Szwecji - przyznał młody żużlowiec. - Myślę, że nasz skład wygląda dobrze. Nie wiem kto będzie liderem, zobaczymy podczas sezonu - dodał Szwed.
Czy Berntzon myśli że ma szansę solidnie punktować w polskiej drugiej lidze? - Tego nie wiem - zastanawia się zawodnik. - Oczywiście bardzo bym tego chciał i będzie to moje marzenie i mój cel na zbliżający się sezon. Nigdy jednak nie można wiedzieć czegoś przed tym zanim to nastąpiło. W Polonii chciałbym zdobywać najwięcej punktów jak to tylko możliwe - dodał.
Gdzie poza Piłą będzie jeździł ten żużlowiec? - W Szwecji będę jeździł Lejonen Gislaved w Elitserien, a także w Gnistornie Malmö w drugiej lidze szwedzkiej. Ponadto dochodzi Fjelsted w duńskiej Superlidze - wymienia zawodnik. - Nie mogę się doczekać spotkania z pilskimi kibicami. Będę gotowy na zbliżający się sezon, do zobaczenia na stadionie - zakończył Berntzon w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
