Nie ma chętnych na miejsce Jacka Wojciechowskiego?

Nowy prezydent miasta Bydgoszczy Rafał Bruski i jego zastępca Sebastian Chmara chcą mieć swoich ludzi w Radzie Nadzorczej Polonii. Zagrożona może być również pozycja Jacka Wojciechowskiego. Jak podaje Express Bydgoski okazuje się jednak, że nie ma chętnego do przejęcia funkcji prezesa Polonii.

Rafał Bruski i Sebastian Chmara nie są zadowoleni z tego, jak do tej pory funkcjonował klub Polonia Bydgoszcz. Jak podaje Express Bydgoski w najbliższym czasie w spółce może dojść do wielu zmian. Ratusz już zapowiedział roszady w Radzie Nadzorczej Polonii. Do tej pory zasiadały w niej trzy osoby. Dwie z nich wkrótce mogą stracić swoja posadę. W ich miejsce pojawią się osoby nominowane przez władze Bydgoszczy. W rozmowie z Expressem Sebastian Chmara stwierdził: - Powiem tylko tyle, że będą to ludzie ze środowiska biznesowego, dobrze znani w Bydgoszczy.

Z informacji podanych przez Express wynika, że zagrożona jest również pozycja Jacka Wojciechowskiego. Władze miasta wytypowały nawet swojego kandydata, jednak ten po kilku dniach namysłu nie przyjął propozycji. Wygląda na to, że jedyną osobą, która jest zainteresowana prowadzeniem klubu pozostaje obecny prezes Polonii.

Źródło: Express Bydgoski

Komentarze (0)