Jestem przekonany, że możemy obronić tytuł - rozmowa z Troyem Batchelorem, zawodnikiem Unii Leszno

Troy Batchelor to jeden z największych talentów nowej generacji speedwaya w Australii. 24-letni reprezentant "Kangurów" od czterech sezonów startuje w barwach Unii Leszno, z którą zdobył już m.in. dwa złota DMP. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Australijczyk mówi o przygotowaniach do nadchodzących rozgrywek, niejasnej sytuacji na Wyspach Brytyjskich, a także planach na najbliższą przyszłość.

Bartosz Pogan
Bartosz Pogan
Bartosz Pogan: W styczniu rozegrane zostały Indywidualne Mistrzostwa Australii, w których nie wziąłeś udziału. Dlaczego podjąłeś taką decyzję? Troy Batchelor: Nie wystartowałem w mistrzostwach, ponieważ chciałem trochę odpocząć. Sezon jest tak długi, że w lidze polskiej, szwedzkiej i angielskiej czeka mnie wiele spotkań. Chcę być po prostu dobrze przygotowany do sezonu 2011. Śledziłeś zapewne wyniki mistrzostw. Jak ocenisz końcową klasyfikację. Co cię zaskoczyło? - Nie skupiałem się na tym, tylko odpoczywałem. Chris Holder nie miał sobie równych, ale w 2012 roku to ja będę Indywidualnym Mistrzem Australii. W marcu rusza nowy sezon. Jak przygotowujesz się do pierwszych jazd na torze? - Głównie skupiam się na przygotowaniu moich motocykli - tak, abym w trakcie sezonu mógł dobrze się na nich czuć.
Troy Batchelor skupia się na jak najlepszym przygotowaniu motocykli do nowego sezonu
Jakie masz plany i cele na sezon 2011? - Nie zakładam sobie żadnych konkretnych celów. Po prostu czekam, co się wydarzy. Nie podpisałeś jak dotąd kontraktu w Elite League. Z pewnością wpływ na to ma niepewna przyszłość Peterborough. Jak ocenisz tą sytuację? - To dość głupia sprawa. Brytyjski żużel ma już wystarczająco dużo problemów bez tego. Miejmy nadzieję, że wkrótce zostanie coś zorganizowane i wszystko się wyjaśni. Kiedy można spodziewać się decyzji, w którym klubie Elite League będziesz występował? - Na razie nie mam żadnych konkretnych planów i na chwilę obecną nie mam pojęcia, kiedy wyjaśni się gdzie będę startować. W Polsce na kolejny sezon zostałeś w Lesznie. Z klubu odszedł Leigh Adams, doszedł Adam Skórnicki. Jak ocenisz wasze szanse na obronę tytułu w sezonie 2011? - Czuję, że mamy duże szanse na zdobycie złota, jednak będzie to o wiele większe wyzwanie niż w sezonie 2010. Mamy w drużynie bardzo dobrą atmosferę, znakomitego trenera Romana Jankowskiego, więc jestem przekonany, że możemy obronić tytuł. W Szwecji startować będziesz w Lejonen. Z jakimi nadziejami przystępujesz do tego sezonu na szwedzkich torach? - Lejonen ma w tym roku nowy zespół. Jest więcej młodych zawodników i jestem pewien, że będę ścigał się w Szwecji bardzo dużo, a przy tym skuteczniej niż dotychczas. Co chciałbyś przekazać kibicom z Leszna przed startem sezonu? - Mam nadzieję, że spotkamy się na stadionie w 2011 roku. Wspierajcie mnie i całą drużynę na dobre i na złe!
Australijski obcokrajowiec leszczyńskiej Unii wierzy, iż mimo braku Leigh Adamsa, jego drużynę stać na obronę tytułu DMP


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×