Zadowolony z pobytu w Zakopanem jest Mariusz Puszakowski. - Warunki mieliśmy optymalne. Na nartach spędziliśmy dwa dni. Resztę na spacerach nad Morskie Oko, na Kasprowy Wierch, Nosal i nad Czarny Staw. Wspominam to bardzo miło. Pogoda nam dopisała, więc integracja zespołu była rewelacyjna - przyznał wychowanek toruńskiego Apatora w rozmowie z Kurierem Lubelskim.
Wyjazd w góry był zawodnikom potrzebny do lepszego poznania się. - Z jednymi zawodnikami znałem się dobrze ze startów w Lublinie w poprzednim sezonie, z innymi słabiej. Dlatego był to bardzo pożyteczny wyjazd - stwierdził Puzon.
W najbliższych dnia najlepszy zawodnik ubiegłorocznych rozgrywek zamierza rozpocząć jazdy na motocyklu crossowym.
Źródło: Kurier Lubelski