Piotr Paluch obecnie jest zawodnikiem Startu Gniezno, ale przez całą swoją karierę był związany ze Stalą. Do dziś pozostaje żywą legendą gorzowskiego klubu. Cieszy się ogromnym szacunkiem i sympatią zarówno działaczy ekstraligowca jak i jego kibiców. Nic więc dziwnego, że w obliczu tragedii jaka dotknęła tego doświadczonego żużlowca i cały jego obecny zespół, Stal wyciągnęła do niego pomocną dłoń.
- Jesteśmy wstrząśnięci tym co się stało - relacjonuje rzecznik prasowy Stali Gorzów Jacek Dreczka. - Najważniejsze, że Piotrek Paluch jest cały i zdrowy. Mogę powtórzyć tylko moje wcześniejsze słowa, że Stal na pewno mu pomoże. To ciągle nasz kapitan, którego nie zostawimy samego.
Udało nam się dowiedzieć, że podczas zaplanowanej na poniedziałkowy wieczór rozmowy pomiędzy Paluchem a prezesem Stali Władysławem Komarnickim zostanie ustalona konkretna forma pomocy. O jej szczegółach poinformujemy Państwa najszybciej jak to będzie możliwe.