W ostatnich dniach wszystko wskazywało na to, że oba kluby nadal będą rywalizować o mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Zarówno Pszczoły, jak i Pantery podczas negocjacji godziły się na kolejne ustępstwa. BSPA, które zarządza rozgrywkami Elite League było jednak nieprzejednane i nie zmieniło swojej decyzji o wykluczeniu obu drużyn z ligi.
Decyzję tą i działanie BSPA mocno skrytykowały oba kluby. - To jest typowy sposób w jaki BSPA prowadzi negocjacje. Nasz klub nie został bezpośrednio poinformowany o tej decyzji. Podczas rozmów cechuje ich opóźnianie, dwulicowość oraz dbanie o własny interes. Niewiele osób chciało nam pomóc - można przeczytać we wspólnym oświadczeniu obu klubów.
Zasmucony tą decyzją jest Rick Frost. Jeszcze kilka dni temu promotor Peterborough Panthers zdecydował się wycofać zgłoszenie zespołu do National League, gdyż jak mówił miejsce tej drużyny jest w najwyższej klasie rozgrywkowej. - To bardzo smutny dzień dla nas i naszych fanów. Musimy zrobić wszystko by znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie. W BSPA istnieje środowisko osób, które po prostu nie chcą nas w Elite League. Nie ustąpimy i będziemy kontynuować działania prawne - mówią we wspólnym oświadczeniu włodarze Panter.
