Już po raz piąty odbyła się Gala Sportu Żużlowego. Tym razem impreza powróciła do stolicy. Najlepsi żużlowcy świata gościli w Centrum Olimpijskim. Ponad dwugodzinna uroczystość zgromadziła wiele znakomitości świata sportu, środowiska żużlowego, polityki oraz mediów. Gościem numer jeden gali był oczywiście Tomasz Gollob - mistrz świata na żużlu, który zgodnie z przewidywaniami został uznany żużlowcem roku. - Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego sukcesu. Nie zamierzam spocząć na laurach. Pościgam się jeszcze kilka lat. Chciałbym zdobyć po raz drugi tytuł mistrza świata i odebrać złoty medal w Gorzowie. Mierzymy także w obronę złotego medalu w drużynie - zapewniał wyluzowany i uśmiechnięty najlepszy żużlowiec globu, który otrzymał najbardziej okazałą statuetkę z koroną, jak na króla żużlowych torów przystało.
Trenerem roku został menedżer złotej reprezentacji Polski na żużlu, Marek Cieślak. - Ja tylko tych chłopaków wyselekcjonowałem. Na nasz sukces złożyła się praca wielu osób, także trenerów klubowych. W tym roku chcemy oczywiście obronić to co zdobyliśmy w sezonie 2010 i odzyskać złoto w juniorach - powiedział Marek Cieślak.
Drużyną roku została oczywiście reprezentacja Polski na żużlu. Na scenie Centrum Olimpijskiego pojawiło się trzech z pięciu "złotych chłopaków". Byli Tomasz Gollob, Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej. Zabrakło Rune Holty i Adriana Miedzińskiego. - Damy z siebie wszystko, by powtórzyć ten sukces. Poprzeczka jednak zawieszona jest bardzo wysoko. Postaramy się nie zawieść oczekiwań - mówił Jarosław Hampel, którego uznano także za "Spełnienie Roku". - Faktycznie, to co sobie założyłem w roku 2010 udało się spełnić. Nie czuję się jednak żużlowcem zupełnie spełnionym. Chciałbym oczywiście zostać jeszcze indywidualnym mistrzem świata - dodał "Mały".
Fotorelacja z Gali - foto.sportowefakty.pl
W sumie przyznano osiemnaście okazałych statuetek. Gościom czas umilał zespół Manchester, a po części oficjalnej do późnych godzin nocnych trwały rozmowy w kuluarach. Następna gala za rok. Oby podsumowywano na niej równie udany sezon jak ten miniony, który był najlepszym rokiem w historii polskiego speedway'a. - Wspaniale zbiegło się, że jubileusz 60-lecia Polskiego Związku Motorowego okraszony został takimi sukcesami polskich żużlowców - cieszył się Andrzej Witkowski, prezes PZM.
Odnotujmy także, że dziennikarzem roku został współpracownik www.SportoweFakty.pl, Stefan Smołka.
Laureaci V Sopro Gali Sportu Żużlowego:
Media Roku - Telewizja: TVP Sport
Media Roku - Prasa: Przegląd Sportowy
Działacz Roku: Józef Dworakowski
Dziennikarz Roku: Stefan Smołka
Żużlowe Zdjęcie Roku: Jarosław Pabijan
Stadionowa Oprawa Roku: Unia Leszno SSA.
Promocja Żużla: Unia Tarnów ŻSSA
Organizator Roku: Stal Gorzów SA
Impreza Roku: Grand Prix w Toruniu
Sponsor Roku: Nice
Odkrycie Roku: Kacper Gomólski
Junior Roku: Maciej Janowski
Spełnienie Roku: Jarosław Hampel
Trener Roku: Marek Cieślak
Drużyna Roku: Reprezentacja Polski
Żużlowiec Roku: Tomasz Gollob
Najlepszy zawodnik I ligi: Tomasz Chrzanowski
Najlepszy zawodnik II ligi: Jacek Rempała
Tomasz Gollob