W tym roku chciałbym osiągnąć jeszcze więcej - rozmowa z Wadimem Tarasienko, zawodnikiem Lokomotivu Daugavpils
Wadim Tarasienko rozpoczął starty w oficjalnych zawodach kilka dni po ukończeniu 16. roku życia. W ćwierćfinale IMŚJ na torze w Gdańsku utalentowany Rosjanin zajął trzecie miejsce, czym wzbudził spore zainteresowanie. W rozmowie z SportoweFakty.pl niespełna 17-letni reprezentant Lokomotivu Daugavpils opowiada o tym dlaczego postawił na speedway, ocenia swoje występy na torach w 2010 roku, a także mówi o planach na sezon 2011.
Bartosz Pogan
Bartosz Pogan: Jak rozpoczęła się twoja przygoda ze speedway'em? Dlaczego wybrałeś właśnie ten sport?
Wadim Tarasienko: Żużel od dość dawna uprawiają już moi wujkowie: Grigorij i Artiom Lagutowie. Bardzo mi się spodobała właśnie ta dyscyplina i także ja postanowiłem spróbować swoich sił w speedway'u.
Ubiegły sezon był dla ciebie pierwszym, w którym mogłeś brać udział w oficjalnych zawodach. Za tobą już pierwsze udane starty w lidze polskiej. Jak podsumujesz ten rok w swoim wykonaniu?
- To był mój pierwszy sezon, ale oceniam go jako bardzo udany. Zeszłoroczne występy w Lokomotivie Daugavpils dały mi bardzo duży impuls do tego sportu. Nadal chcę się uczyć i notować coraz lepsze wyniki. Mam nadzieję, że tak będzie.
Byłeś rewelacją Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w sezonie 2010. Już kilka dni po ukończeniu 16. roku życia wystąpiłeś w ćwierćfinale w Gdańsku i zająłeś miejsce na podium. Jak wspominasz te chwile?
- Bardzo miło. Będąc debiutantem uzyskałem awans do finału, więc jestem z tego bardzo szczęśliwy. W tym roku chciałbym osiągnąć jeszcze więcej, dlatego poprzeczkę zawieszam sobie nieco wyżej i będę celował w czołowe pozycje.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>