Roman Chromik: Trzeba teraz czekać na gotówkę

Roman Chromik to jedyny wychowanek rybnickich Rekinów w seniorskiej kadrze RKM ROW Rybnik. 29-letni żużlowiec w grudniu zdecydował się na powrót do Rybnika po pobycie w KSM Krosno i Speedway Wandzie Kraków.

Po dwóch latach startów w drugiej lidze Roman Chromik postanowił wrócić do swojego macierzystego klubu. - Pojawiła się propozycja tutaj z klubu. Była to liga wyżej, a chciałem pojeździć nie tylko w drugiej lidze, ale także w tej pierwszej lidze pojechać. Pojawiła się opcja z Rybnika. Wiadomo u siebie najlepiej, zawsze w domu. Na stadion kawałeczek. Trudno by było z tego nie skorzystać - stwierdził zawodnik.

Sezon ligowy w Polsce rozpocznie się już za miesiąc. 29-latek ma jednak kłopoty z odpowiednim przygotowaniem sprzętowym. - Fizycznie jak co roku przygotowuje się indywidualnie już od dłuższego czasu. Sprzętowo jest trochę opóźnień z tym wszystkim. Części są pozamawiane i trzeba teraz czekać na gotówkę, żeby to dotarło do domu i można było to włożyć do silnika. Jeszcze miesiąc jest do ligi i myślę, że wystartujemy na stu procentowym sprzęcie - powiedział Chromik.

Źródło: speedwayrybnik.tv

Komentarze (0)