Eric Andersson ostro o nowych tłumikach: Ludzie przestaną chodzić na żużel!

żużlowców w grudniu wciskając im papier do podpisu obiecując, że wprowadzi się nowsze ulepszone tłumiki, czego oczywiście nie zrobiono. Obiecano też konsultacje w tej sprawie z najlepszymi żużlowcami świata. I co? I pstro!!!! Olano ich i nas kibiców. 2. Nas kibiców - największych sponsorów tego sportu traktuje się arogancko i po macoszemu. Mówi nam się co mamy lubić, okłamuje się nas, nie wyjaśnia powodów wprowadzenia nowych rozwiązań, kpi się z nas. Kilku ważniaków myśli, że można nam wpuścić każdy kit, a do sportu wprowadzić rozwiązania nie zapytawszy nas ani zawodników o zdanie. Jak teraz ulegniemy, to za dwa lata wprowadzą silniki elektryczne, potem parytety dla kobiet nakazując aby połowa zawodników była paniami, a potem wprowadzą nawet i kwadratowe koła oraz drewniane opony. 3. Cała sprawa ma podwójne dno (czytaj: stoi za tym łapówka), o czym coraz głośniej mówią osoby blisko z żużlem związane (vide Szczakiel, Komarnicki). Nie możemy pozwolić, by jacyś przestępcy, zwykli dranie bez honoru w białych kołnierzykach, dorabiali się kosztem setek tysięcy ludzi krzywdząc ich uczucia i ich godność, doprowadzając tym samym do całej awantury. 4. Te dranie za nic mają zdrowie zawodników i uczucia nas - kibiców. Idąc na mecz i tolerując głupie wynalazki przyczyniamy się na rozkwitu patologii i przestępczości. Jeśli przejdą te tłumiki, to mafiozi będą wymyślać kolejne niezidentyfikowalne przekręty, aby sobie nabić kabzę, a z nas będą się śmiali w żywe oczy zasłaniając się Unią Europejską, poprawnością polityczną czy dobrem ślimaczka, który zapędziwszy się w pogoni za partnerką prosto z lasu niechcący wleciał na stadion żużlowy, po czym poskarżył się imć panu witkowskiemu, że o mało co tam nie ogłuchł i że naruszono jego dobra osobiste do życia w ciszy, a partnerka nie słyszała jak jej śpiewał miłosne ody i wyszła zamąż za pająka. 5. Nowe tłumiki są niebezpieczne: przykład Zengoty tylko to potwierdza, bo jechał na nowym tłumiku. Mam nadzieję, że biegli i sam poszkodowany wypowiedzą się uczciwie na ten temat. 6. I po szóste: precz z tym badziewiem! Żużel to ryk silników, zapach metanolu, prędkość, emocje i adrenalina. TYLKO BOJKOT!!!!!!!

sie spokojnie po jednym z kazdego klubu.

będzie akcja nie wchodzenia na mecz to sie przyłączam pozdrawiam Eric Grudziądz pamięta

Dziś brakuje takich zawodników. Szacunek Eric!

jeździć na siłę a publika przez to wszystko zacznie się wykruszać. A co prawda, to prawda - wczoraj Gollob w TV spuścił publicznie nowe tłumiki do kibla i faktycznie jakoś cicho w tym względzie.