Patryk Dudek: Muszę pracować nad startami

Patryk Dudek jest zadowolony z pierwszego treningu punktowanego, w którym jego Falubaz pokonał w Gnieźnie Start. Zielonogórzanin sprawdzał dwa nowe silniki, na których wcześniej jeździł jedynie na treningach. Korzystał przy tym z nowych tłumików.

Mateusz Klejborowski
Mateusz Klejborowski
Patryk Dudek nie ma wyrobionej opinii na temat nowych tłumików, gdyż jak podkreśla jest zbyt młodym zawodnikiem. - Ciężko jest mi się wypowiadać na ten temat, bowiem jestem jeszcze za mało doświadczony - tłumaczy. - Dlatego jest to dla mnie bardzo trudny temat. Regulamin jest taki, a nie inny. Nie pozostawia nam wyboru. Wygląda na to, że nic się nie zmieni i będziemy musieli się przemęczyć. Nowe tłumiki nie przeszkodziły Dudkowi być najlepszym spośród zielonogórskich juniorów. W sumie jego łupem padło dziewięć punktów i bonus. - Przede wszystkim cieszę się, że wszyscy cało i zdrowo odjechaliśmy te zawody. Jeśli chodzi o mnie, to sprawdzałem dwa nowe silniki, z których wcześniej korzystałem na treningach w Gnieźnie. Szczerze mówiąc, to dzisiaj moja jazda była dużo lepsza niż podczas treningów. Dlatego w sumie jestem z siebie umiarkowanie zadowolony. - Nadal muszę pracować nad startami - dodaje. - Na starcie za bardzo idę w górę, przez co tracę dystans do rywali. To wymaga natychmiastowej poprawy. Osiemnastolatek z utęsknieniem czeka na treningi na torze w Zielonej Górze, jednak na razie nie wie, kiedy będzie to możliwe. - Czekam na sygnał od trenera - wyjaśnia. - Jestem przekonany, że przed rozpoczęciem sezonu zdążymy odbyć niezbędną ilość treningów w Zielonej Górze, tak, żeby nasz tor nadal był naszym atutem. Podchodzę do tego bardzo spokojnie.
Patryk Dudek ma powody do zadowolenia


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×