Żużlowcy korzystali podczas tej imprezy z nowych tłumików. Po zawodach z Piszczem na ich temat miał okazję porozmawiać prezes lubelskiego klubu - Dariusz Sprawka. - Tomek powiedział, że oczywiście inaczej prowadzi się motocykl z nowym tłumikiem. Inaczej zachowuje się na dołku, inną trzeba przyjąć pozycję. Czasami motocykl zaskakuje i traci moc. Obserwacje te dotyczą jednak torów w Anglii, a tam są inne geometrie i inne nawierzchnie niż w Polsce. Poza tym, na razie jest niższa temperatura i nie wiemy, co będzie się działo w lecie. To może być wielka niespodzianka - informuje Sprawka na łamach Kuriera Lubelskiego.
Sternik jednego z faworytów do awansu w tym sezonie odniósł się także do prowadzonego na stadionie remontu. - Mam nadzieję, że najbliższe dni będą cieplejsze i od poniedziałku powinniśmy już rozpocząć montaż sklejkowej bandy na prostej od strony Bystrzycy. Tam przerzucimy siły i w pracę będzie zaangażowana większa liczba osób.
Źródło: Kurier Lubelski