Tobiasz Musielak: Ta rywalizacja siedzi nam w głowach
Tobiasz Musielak będzie w nadchodzącym sezonie rywalizował o miejsce w składzie Unii Leszno z Kamilem Adamczewskim. Zawodnik odniósł się do pierwszego treningu na Stadionie im. Alfreda Smoczyka.
Jan Gacek
Od powrotu z Gorican zawodnicy Unii Leszno musieli czekać aż dwa tygodnie na możliwość odbycia treningów na swoim torze. Tobiasz Musielak twierdzi, że nie był to zmarnowany okres. - Bardzo dużo jeździliśmy na crossie. Trener doszedł do wniosku, że już nie musimy trenować na sali. Całe dwa tygodnie wykorzystaliśmy na cross. Rozbrat z motocyklem żużlowym nie był więc dla nas aż tak bardzo dotkliwy. Mimo to podczas wtorkowego treningu na torze dało się odczuć, że nie mieliśmy przez parę dobrych dni kontaktu z maszynami żużlowymi. Trzeba było sobie pewne rzeczy przypomnieć, tym bardziej, że tor był wymagający - powiedział dla SportoweFakty.pl.
Podczas wtorkowej sesji treningowej młodszy z braci Musielaków testował nowe tłumiki. - Powiem krótko, to była tragedia. Wierzę, że będziemy mogli jeździć na starym modelu tłumika. - mówi Tobiasz. Poniżej prezentujemy tłumik w motocyklu juniora Byków w chwilę po zjeździe z toru.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>