Oba wspomniane zespoły to tegoroczne beniaminki Elite League. Dla zespołu Gwiazd oznacza to powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po kilku sezonach przerwy. - To była dla nas trudna zima, ale pozostaliśmy skupieni - stwierdził Jonathan Chapman, menedżer Gwiazd. - Zawsze wierzyliśmy, że kiedyś powrócimy do Elite League. Niestety, problemy z tłumikami, jakie pojawiły się w kilku ostatnich tygodniach, budziły mój niepokój. Na szczęście w środę wieczorem okazało się, że wszystko jest w porządku - dodał.
Zdaniem Chapmana jeźdźcy obu drużyn już u progu sezonu zdołali stworzyć świetne widowisko. - Osobiście uważam, że nie doceniliśmy umiejętności zawodników, którzy świetnie radzili sobie na każdym odcinku toru. To była wielka rzecz, którą oglądało się z wielką przyjemnością - zakończył.