Byki bez szans na MotoArenie - relacja z meczu Unibax Toruń - Unia Leszno

W szlagierowym pojedynku IV kolejki Speedway Ekstraligi Unibax Toruń pewnie pokonał Unię Leszno 50:40. Siłą drużyny Jana Ząbika była bardzo równa jazda czterech seniorów. Z kolei w zespole mistrzów Polski zabrakło punktów Janusza Kołodzieja oraz Juricy Pavlica.

Blisko 10 tysięcy osób podziwiało na toruńskiej MotoArenie kapitalne zawody, podczas których nie zabrakło zaciętej walki na torze, ale również kuriozalnej sytuacji. Mowa o biegu siódmym, w którym Chris Holder był tak skoncentrowany na jeździe, że pokonał pięć okrążeń. Australijczyk był bardzo szczęśliwy z wyniku niedzielnego spotkania. - Myślę, że dziesięć punktów przewagi to dobry wynik, włożyliśmy w ten mecz spory wysiłek. Leszno to mocny zespół, dlatego myślę, że to co osiągnęliśmy to dobry rezultat - stwierdził.

Mecz bardzo dobrze od samego początku układał się dla gospodarzy. W biegu juniorskim po świetnym starcie bracia Pulczyńscy szybko znaleźli się na dwóch pierwszych pozycjach, których nie oddali do mety, mimo że w pobliżu czaił się Sławomir Musielak. Torunianie objęli prowadzenie po pierwszym biegu, którego nie oddali do samego końca spotkania. Dużo emocji kibicom Unibaksu dostarczył kolejny bieg, w którym para Troy Batchelor - Jurica Pavlic prowadziła podwójnie, lecz chorwackiego żużlowa Unii wyprzedzili na dystansie Adrian Miedziński oraz Chris Holder.

Serca toruńskich kibiców zaczęły mocniej bić w czwartym biegu, w którym na tor upadł Emil Pulczyński. Młodzieżowiec Unibaksu dopiero, co wyleczył niedawną kontuzję nadgarstka. Dla torunianina zabrakło miejsca na wyjściu z pierwszego łuku. Tym razem junior miejscowej drużyny tylko mocno się poobijał i mógł wystartować w powtórce, w której na drugim okrążeniu po śmiałym ataku po wewnętrznej zdołał wyprzedzić Tobiasza Musielaka.

Wielkie słowa uznania należą się Rune Holcie, który w niedzielnym spotkaniu nie był w pełni sił po upadku podczas spotkania z PGE Marmą Rzeszów. Norweg z polskim paszportem tylko w ostatnim swoim biegu zaliczył wpadkę. W pozostałych wyścigach pokazał, że mimo bólu potrafi toczyć zaciętej pojedynki z rywalami. Tak było w piątej gonitwie, podczas której Holta najpierw uporał się z Juricą Pavlicem, a następnie dogonił Troya Batchelora i po śmiałym ataku zdołał wyprzedzić Australijczyka.

Zawodnicy Unibaksu Toruń podobnie jak w meczu przeciwko wrocławianom zaczęli się "rozkręcać" w drugiej części spotkania. Torunianie wygrali pięć biegów z rzędu w stosunku 4:2. Przed wyścigami nominowanymi gospodarze mogli być pewni, że zdobędą ważne dwa punkty. W ostatnich biegach wysoką formę potwierdził Jarosław Hampel, który na MotoArenie czuje się wyśmienicie. Mały jadąc jako rezerwa taktyczna pewnie zwyciężył w czternastym wyścigu, a chwilę później nie dał najmniejszych szans rywalom i wywalczył kolejne zwycięstwo.

Zadowolony ze spotkania był trener Unibaksu Toruń, który przyznał, że jego zawodnicy potrzebowali czasu, aby lepiej dopasować swoje motocykle do nawierzchni. - Na początku przegrywaliśmy starty, leszczynianie byli szybsi od nas. Ciężko ich było gonić na dystansie, kiedy dobrze startowali. Później zrobiliśmy poprawki w motocyklach, mieliśmy lepsze starty i było widać walkę. Cały zespół pojechał dobrze, także gratulacje dla nich, na pewno też dla Leszna bo oba zespoły stworzyły dobre widowisko, było dużo mijanek, a o to chodzi w tym sporcie - powiedział Jan Ząbik.

Najwięcej żalu Roman Jankowski miał po spotkaniu do Juricy Pavlica. - Staraliśmy się dzisiaj pojechać jak najlepiej, ale mieliśmy trochę przetrzebiony skład. Janusz Kołodziej jechał po upadku w Grand Prix, po którym jest poobijany, co było widać na torze. Zawiódł mnie dzisiaj Jurica Pavlić, ponieważ ostatni mecz na torze w Lesznie pojechał bardzo dobrze - uważa trener Unii Leszno.

Unia Leszno - 40

1. Jurica Pavlic - 2 (0,0,2,d)

2. Troy Batchelor - 10+2 (3,2,1*,2,2*)

3. Janusz Kołodziej - 4 (1,1,2,0,0)

4. Damian Baliński - 6 (3,3,0,0,-)

5. Jarosław Hampel - 13 (3,0,2,2,3,3)

6. Sławomir Musielak - 5 (1,2,0,2)

7. Tobiasz Musielak - 0 (0,0,-)

Unibax Toruń - 50

9. Chris Holder - 9+2 (1*,3,1,3,1*)

10. Adrian Miedziński - 10 (2,1,3,3,1)

11. Rune Holta - 11 (2,3,3,3,0)

12. Michael Jepsen Jensen - 3 (0,1,1,1)

13. Ryan Sullivan - 10 (2,2,3,1,2)

14. Kamil Pulczyński - 3+1 (2*,0,1)

15. Emil Pulczyński - 4+1 (3,1*,0)

Bieg po biegu:

1. (60,72) E.Pulczyński, K.Pulczyński, S.Musielak, T.Musielak 5:1

2. (60,28) Batchelor, Miedziński, Holder, Pavlic 3:3 (8:4)

3. (60,03) Baliński, Holta, Kołodziej, Jensen 2:4 (10:8)

4. (59,63) Hampel, Sullivan, E.Pulczyński, T.Musielak 3:3 (13:11)

5. (59,81) Holta, Batchelor, Jensen, Pavlic 4:2 (17:13)

6. (59,94) Baliński, Sullivan, Kołodziej, E.Pulczyński 2:4 (19:17)

7. (59,72) Holder, T.Musielak, Miedziński, Hampel 4:2 (23:19)

8. (59,50) Sullivan, Pavlic, Batchelor, K.Pulczyński 3:3 (26:22)

9. (59,38) Miedziński, Kołodziej, Holder, Baliński 4:2 (30:24)

10. (59,86) Holta, Hampel, Jensen, S.Musielak 4:2 (34:26)

11. (59,72) Miedziński, Batchelor, Sullivan, Hampel 4:2 (38:28)

12. (59,88) Holta, S.Musielak, K.Pulczyński, J.Pavlic (d2) 4:2 (42:30)

13. (59,84) Holder, Hampel, Jensen, Baliński 4:2 (46:32)

14. (59,31) Hampel, Sullivan, Holder, Kołodziej 3:3 (49:35)

15. (59,91) Hampel, Batchelor, Miedziński, Holta 1:5 (50:40)

Sędzia: Jerzy Najwer

NCD: w 14. biegu uzyskał Jarosław Hampel - 59,31

Widzów: 9874 (w tym ok. 300 osób z Leszna)

Startowano według I zestawu

Komentarze (0)