Jak żółto-niebiescy radzą sobie w Gnieźnie?

W niedzielę w Gnieźnie dojdzie do ciekawie zapowiadającego się mecz pomiędzy miejscowym Startem, a drużyną GTŻ-u Grudziądz. Przeanalizujmy jak poszczególni zawodnicy grudziądzkiego zespołu radzili sobie w ubiegłych sezonach na gnieźnieńskim torze.

Historia spotkań tych drużyn sięga 1977 roku. Od tego czasu oba zespoły zmierzyły się ze sobą 48 razy, a w pierwszej stolicy Polski odbyły się 24 spotkania. Statystyki zdecydowanie przemawiają za gospodarzami niedzielnego pojedynku, gdyż odnieśli oni na własnym torze 22 zwycięstwa. Goście z Gniezna wygraną wywieźli jak dotąd tylko raz, a jeden mecz zakończył się remisem. Jak będzie w sezonie 2011? Faworytem jest Start, ale zawodnicy z Grudziądza na ich torze również potrafią skutecznie się ścigać.

Davey Watt

Od postawy Australijczyka w głównej mierze zależy oblicze grudziądzkiej drużyny. Zazwyczaj jeśli spełni oczekiwania to jego zespół może cieszyć się z korzystnego wyniku. Jeśli jednak zawiedzie to rezultat całej ekipy jest nieco gorszy. W Gnieźnie Watt startował dwukrotnie, w obu przypadkach z zespołem GTŻ-u. Pierwszy raz w 2006 roku, kiedy to debiutował na polskich torach. Wywalczył wtedy 9 punktów i bonus w sześciu startach. Bardzo podobnie było w sezonie 2010, kiedy to na swoim koncie zapisał 7 "oczek" + bonus w pięciu biegach.

Średnia wyjazd (2010): 1,897 (I liga)

Średnia w Gnieźnie (2006-2010): 1,636 (2. mecze)

David Ruud

W ostatnich latach Ruud nie miał okazji startować na gnieźnieńskim torze. Szwed reprezentował barwy ekstraligowej Caelum Stali Gorzów, a w sezonie 2008, kiedy to był zawodnikiem pierwszoligowego KM-u Ostrów Start był w drugiej lidze. Ostatni raz gościł on w pierwszej stolicy Polski w 2006 roku. Wtedy to przyjechał wraz z gorzowską drużyną i został bohaterem meczu, zdobywając 15 punktów i bonus w sześciu wyścigach. Trudno jednak spodziewać się, żeby powtórzył ten wynik w niedzielę.

Średnia wyjazd (2010): 1,033 (Ekstraliga)

Średnia w Gnieźnie (2006-2010): 2,667 (1. mecz)

David Ruud ostatni raz w Gnieźnie gościł w 2006 roku

Tomasz Chrzanowski

O meczu w Gnieźnie w sezonie 2010 wychowanek toruńskiego klubu chciałby jak najszybciej zapomnieć. GTŻ przegrał wprawdzie tylko dwoma punktami, jednak "Chrzanek" kompletnie zawiódł i trzykrotnie mijał linię mety na czwartej pozycji. Wtedy to został okrzyknięty głównym winowajcą porażki grudziądzan, dlatego też teraz chce się zrewanżować za ten niefortunny występ. Na gnieźnieńskim torze jeździć potrafi, co pokazał w 2007 roku w barwach Lotosu Gdańsk. Chrzanowski był wtedy najskuteczniejszym żużlowcem zespołu z nad morza zdobywając w sześciu startach 17 punktów.

Średnia wyjazd (2010): 2,021 (I liga)

Średnia w Gnieźnie (2006-2010): 1,889 (2. mecze)

Oliver Allen

Gnieźnieńskie występy Brytyjczyka to pasmo pechowych zdarzeń. "Olly" starty w polskiej lidze rozpoczynał właśnie w barwach Startu, ale wziął on udział jedynie w trzech spotkaniach na własnym torze, głównie przez nękające go kontuzje. Jego drużyna spadła do drugiej ligi i postanowił przenieść się do Grudziądza. W szeregach GTŻ-u powrócił do Gniezna w 2009 roku. Startując na motocyklach pożyczonych od Kamila Brzozowskiego (w nocy poprzedzającej mecz z klubowego warsztatu skradziono jego sprzęt) zanotował fatalny występ, który zakończył się drobną kontuzją. Oby w niedzielę Allen miał więcej szczęścia...

Średnia wyjazd (2010): 1,091 (I liga - niesklasyfikowany)

Średnia w Gnieźnie (2006-2010): 1,333 (4. mecze)

W ostatnich sezonach mecze Startu i GTŻ-u dostarczały wielu emocji

Krzysztof Buczkowski

Ekstraligowa przeszłość "Buczka" sprawiła, że jego starty w Gnieźnie nie były zbyt częste. Na przestrzeni ubiegłych lat wychowanek GKM-u na gnieźnieńskim torze w zawodach ligowych występował raz, a było to z ekipą GTŻ-u w sezonie 2010. Był on wtedy jednym z najskuteczniejszych zawodników, gdyż w sześciu wyścigach wywalczył 13 punktów. Dobra forma od początku bieżących rozgrywek daje nadzieje na to, że podobna zdobycz punktowa jest z pewnością dla niego osiągalna.

Średnia wyjazd (2010): 1,731 (I liga)

Średnia w Gnieźnie (2006-2010): 2,167 (1. mecz)

Mateusz Lampkowski i Andriej Kudriaszow

Juniorzy GTŻ-u stanowią w tym roku największą zagadkę jeśli chodzi o skład drużyny. Dobre występy w zawodach młodzieżowych nie zawsze przekładają się na mecze ligowe. Tak jest w przypadku Kudriaszowa, który po świetnym początku zanotował dwa słabsze występy. Mniejsze oczekiwania wiązane są z Lampkowskim, jednak postawa tej pary może być w niedzielnym spotkaniu kluczowa. Rosjanin jak dotąd nie miał okazji do startów w Gnieźnie. Z kolei "Lampek" kontakt z gnieźnieńskim torem miał głownie przez starty w Pomorskiej Lidze Młodzieżowej. W lidze wystartował tam raz, w barwach gdańskiego Wybrzeża i spisał się przyzwoicie.

Średnia wyjazd Lampkowskiego (2010): 0,563 (I liga - niesklasyfikowany)

Średnia w Gnieźnie Lampkowskiego (2006-2010): 1,000 (1. mecz)

Średnia wyjazd Kudriaszowa (2010): 1,200 (II liga)

Średnia w Gnieźnie Kudriaszowa (2006-2010): nie startował

Dla Andrieja Kudriaszowa niedzielny mecz będzie debiutem na gnieźnieńskim torze

Komentarze (0)