- Klub z Rzeszowa po prostu za późno dał mi znać. W niedzielę miałem zawody w Anglii, a włodarze z Newcastle nie chcieli mnie puścić do Polski- mówił Matej Ferjan.
Prezes PGE Marmy Rzeszów, Marta Półtorak uważa, że start w meczu ligi angielskiej nie usprawiedliwia Słoweńca i wyciągnie wobec niego konsekwencje. - Na pewno wyciągniemy konsekwencje wobec Mateja. Na tę chwilę trudno mi powiedzieć, jakiego to rodzaju będą to konsekwencje, ale nie może tak być, że zawodnik powołany na mecz, odmawia przyjazdu. Czy Mateja zobaczymy jeszcze w tym sezonie w naszej drużynie? Nie wiem - powiedziała Półtorak.
Źródło: Super Nowości