Jazda po bandzie - relacja z meczu Włókniarz Częstochowa - PGE Marma Rzeszów

Włókniarz Częstochowa odniósł drugie w tym sezonie zwycięstwo. Lwy po ciekawym i trzymającym w napięciu do ostatniego wyścigu pojedynku pokonały drużynę PGE Marmy Rzeszów w stosunku 47:43.

Obie drużyny do tego meczu przystąpiły w najmocniejszych składach. Do końca nie było wiadomo czy w ekipie z Podkarpacia wystąpi Rafał Okoniewski, który podczas jednego z treningów doznał poparzenia nogi. "Okoń" pojawił się w Częstochowie, jednak początek spotkania nie wskazywał, że zawodnik drużyny gości pojawi się w niedzielne popołudnie na torze. Wychowanek pilskiej Polonii uskarżał się na ból kontuzjowanej nogi i nie pojawił się na prezentacji, a jego miejsce w biegu trzecim zajął Dawid Lampart. W następnych odsłonach publiczność zgromadzona na Arenie Częstochowa mogła już oglądać Okoniewskiego, który zdobywał ważne punkty dla swojej ekipy. - Chciałem podziękować Rafałowi, że był dzisiaj z nami. Pomimo kontuzji, która jest bardzo dokuczliwa zdobył kilka punktów. Dzięki niemu cały czas byliśmy blisko zwycięstwa - mówił po meczu trener Żurawi - Dariusz Śledź.

Po raz kolejny mecz częstochowskiej drużyny trzymał w napięciu do ostatniego wyścigu. Zarówno Lwy, jak i ekipa PGE Marmy Rzeszów nie potrafiła wyjść na wyższe prowadzenie niż 4 punkty. Mecz lepiej rozpoczęli zawodnicy gości. Pewne zwycięstwo w biegu juniorów odniósł Lampart, a punkt do mety dowiózł Łukasz Kret. Goście na prowadzeniu znajdowali się do szóstej gonitwy. W siódmym wyścigu kapitalną jazdą parą popisali się bracia Łagutowie. Po starcie na prowadzeniu znalazł się Artiom Łaguta, dla którego był to najlepszy mecz w barwach Włókniarza. Tuż za jego plecami zaciekłe ataki Jasona Crumpa odpierał Grigorij Łaguta. Odpowiedź gości była szybka, już w następnym biegu Maciej Kuciapa na ostatnim łuku wyprzedził Daniela Nermarka i zapewnił swojej drużynie biegowe zwycięstwo. Jak się później okazało był to ostatni biegowy triumf zawodników z Rzeszowa.

Sześć z kolejnych siedmiu gonitw kończyło się rezultatem remisowym. O zwycięstwie Lwów zadecydował wyścig jedenasty, w którym Nermark i młodszy z braci Łagutów pewnie pokonali Kuciapę i Chrisa Harrisa. Włókniarz wysforował się po tym biegu na 4-punktowe prowadzenie, którego nie oddał do końca spotkania. - Szkoda bardzo tego meczu. Przyjechaliśmy tu powalczyć o jak najlepszy wynik. Na początku meczu było nieźle, później pogubiliśmy trochę punktów. W końcówce nie byliśmy tak szybcy jak gospodarze i niestety przegraliśmy - mówił po meczu zawiedziony Maciej Kuciapa.

Ozdobą starcia Lwów z Żurawiami były wyścigi z udziałem Łagutów. Dla Rosjan, a w szczególności starszego z braci, nie było straconych pozycji. Ich ułańskie szarże pod samą bandą zapierały dech w piersiach licznie zgromadzonej widowni. - Ja nie mogę na nich patrzeć gdzie oni jadą, to jest po prostu niesamowite. Nie dość, że ja się stresuje przed meczem to oni mi jeszcze takie rzeczy robią - powiedział o postawie Rosjan menedżer Włókniarza Częstochowa - Jarosław Dymek.

PGE Marma Rzeszów - 43

1. Lee Richardson - 3 (d,0,1,2)

2. Maciej Kuciapa - 9 (3,2,3,1,0)

3. Chris Harris - 7+2 (2,3,1*,0,1*)

4. Rafał Okoniewski - 6+1 (-,1,2,1*,2)

5. Jason Crump - 12 (3,1,3,2,3)

6. Dawid Lampart - 5+2 (3,1*,0,1*)

7. Łukasz Kret - 1 (1,0,0)

Włókniarz Częstochowa - 47

9. Grigorij Łaguta - 10+2 (1,2*,3,3,1*)

10. Artiom Łaguta - 10+1 (2,3,0,2*,3)

11. Rafał Szombierski - 7+1 (0,3,1*,3,0)

12. Peter Karlsson - 6 (3,1,2,0)

13. Daniel Nermark - 11 (2,2,2,3,2)

14. Artur Czaja - 2 (2,0,0)

15. Marcel Kajzer - 1+1 (0,1*,0)

Bieg po biegu:

1. (67,32) Lampart, Czaja, Kret, Kajzer 2:4

2. (66,32) Kuciapa, A. Łaguta, G. Łaguta, Richardson (d4) 3:3 (5:7)

3. (67,14) Karlsson, Harris, Lampart, Szombierski 3:3 (8:10)

4. (66,04) Crump, Nermark, Kajzer, Kret 3:3 (11:13)

5. (66,29) Szombierski, Kuciapa, Karlsson, Richardson 4:2 (15:15)

6. (66,25) Harris, Nermark, Okoniewski, Kajzer 2:4 (17:19)

7. (66,62) A. Łaguta, G. Łaguta, Crump, Lampart 5:1 (22:20)

8. (66,31) Kuciapa, Nermark, Richardson, Czaja 2:4 (24:24)

9. (66,75) G. Łaguta, Okoniewski, Harris, A. Łaguta 3:3 (27:27)

10. (66,25) Crump, Karlsson, Szombierski, Kret 3:3 (30:30)

11. (67,08) Nermark, A. Łaguta, Kuciapa, Harris 5:1 (35:31)

12. (67,38) Szombierski, Richardson, Lampart, Czaja 3:3 (38:34)

13. (66,35) G. Łaguta, Crump, Okoniewski, Karlsson 3:3 (41:37)

14. (66,92) A. Łaguta, Okoniewski, Harris, Szombierski 3:3 (44:40)

15. (66,96) Crump, Nermark, G. Łaguta, Kuciapa 3:3 (47:43)

Sędzia: Andrzej Terlecki

NCD: w 4. biegu uzyskał Jason Crump - 66,04 sek.

Widzów: 11000

Startowano wg II zestawu

Źródło artykułu: