Marek Cieślak: Stwarza się okazja do wykorzystania Dudka

Kontuzje Rafała Dobruckiego i Grzegorza Zengoty spowodowały, że trener Stelmet Falubazu Zielona Góra w najbliższych spotkaniach będzie zmuszony korzystać z przepisu o zastępstwie zawodnika. Stworzy to okazję do częstszych startów dla Patryka Dudka.

Zdaniem Marka Cieślaka jest to najlepsze rozwiązanie dla jego zespołu. Szkoleniowiec wicemistrzów kraju nie widzi sensu w kontraktowaniu zawodnika, który nie gwarantuje wyższych zdobyczy punktowych. - W tym momencie jest nie najgorzej, jeśli chodzi o zastępstwo zawodnika, bo po jednym biegu jechaliby Jonsson i Davidsson, a dwa Dudek. W trzech następnych meczach to może się zmienić. Na przykład nie startowałby Jonsson, ale za niego wskoczyłby Hancock. Mamy bardzo dobrą sytuację jeśli chodzi o punkty. Na razie jesteśmy liderem, mamy kilka meczów u siebie i uważam, że je wygramy. Nawet jeśli nie będziemy mogli zastosować po tym zastępstwa, to powinniśmy jechać juniorami. Stawarza się okazja do wykorzystania Patryka Dudka, który nie cierpiał na nadmiar wyścigów. Czy może co, weźmiemy jakiegoś "parasola", który nie gwarantuje nam nawet dwóch punktów, a nasz chłopak będzie siedział? - powiedział Cieślak w rozmowie z Gazetą Lubuską.

Trener zielonogórzan stwierdził, że "wyszedłby na idiotę" gdyby teraz nie postawił na Dudka, gdyż od początku sezonu krytykował regulamin, który dawał mu tylko trzy starty w meczu. Prezes Robert Dowhan przyznał, iż na pewno nie zakontraktuje żadnego zawodnika w ciemno, ale klub rozmawiał już z kilkoma jeźdźcami, a w ich wyborze pomagał Andreas Jonsson.

Źródło: Gazeta Lubuska.

Źródło artykułu: