- Wreszcie mamy zwycięstwo, z czego się bardzo cieszymy. W poprzednich dwóch spotkaniach wygrane były blisko, ale zawsze czegoś nam brakowało. Tym razem wszyscy pojechali równo. Chociaż trudno w tej chwili powiedzieć, czy ta 10-punktowa przewaga jest na tyle duża, by wywalczyć punkt bonusowy w rewanżu w Tarnowie - powiedział Kuciapa.
Niedziela była pierwszym dniem istnienia obowiązku korzystania z tzw. nowych tłumików. Zdaniem żużlowca PGE Marmy nowe rozwiązania, choć tak szeroko krytykowane, nie wykluczają dobrego widowiska. - Próbowaliśmy dwóch typów tłumików. Wybraliśmy ten, który wydawał się lepszy. Oczywiście da się na tym jechać. Zresztą nie mamy wyjścia i musimy na nich startować. Trzeba teraz po prostu dostroić do nich silniki, by były jak najszybsze. Najważniejsze, że jest walka, i nawet po przegranym starcie można wyprzedzać.
źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów