Podczas niedzielnego wieczoru na stadionie przy ul. Wrocławskiej słychać było tylko kibiców z Wrocławia. Zielonogórscy fani zgodnie z zapowiedzią nie dopingowali ZKŻ-u oraz nie przygotowali oprawy. Przywitali natomiast zawodników sporą porcją gwizdów (jedynie Grzegorz Zengota otrzymał brawa) i transparentami: "Pamiętajcie - baraże to nie urodziny, nie obchodzi się ich co roku" oraz "Zawodowcami jesteśmy tu tylko my - KIBICE". Trudno nie zgodzić się z kibicami, ponieważ ZKŻ Kronopol w lidze nie wygrał od ponad dwóch miesięcy, a w meczach z Unią Leszno i Złomreksem Włókniarzem Częstochowa na swoim torze zaprezentował się fatalnie.
ZKŻ Kronopol stosował zastępstwo zawodnika za Rafała Dobruckiego, a w Atlasie miejsce Krzysztofa Słabonia zajął Rory Schlein. Zielonogórzanie mecz rozpoczęli od zwycięstwa w biegu młodzieżowców. Można śmiało powiedzieć, że pojedynek z Atlasem był najlepszym ligowym widowiskiem w tym roku w Zielonej Górze, gdyż było sporo rywalizacji na dystansie. Pierwszy wyścig wygrał Ricky Kling, który przez moment jechał na 5:1 z Grzegorzem Zengotą. Wychowanek zielonogórskiego spadł jednak na ostatnie miejsce i w dalszej części biegu zdołał wyprzedzić tylko Leona Madsena. Drugi bieg podwójnie wygrali goście i objęli jedyne prowadzenie w tym meczu, które utrzymali tylko przez kilka minut, ponieważ w trzeciej odsłonie dnia dubletem wygrała para Piotr Protasiewicz - Fredrik Lindgren. W pierwszej odsłonie czwartej gonitwy nierówno w górę poszła taśma. W powtórce start wygrał Jason Crump, ale na wyjściu z pierwszego łuku skutecznie zaatakował go Grzegorz Walasek, który wygrał ze sporą przewagą. Walkę o trzecie miejsce stoczyli Ricky Kling i Maciej Janowski. Lepszy okazał się młody wrocławianin, który na jednym z łuków dość ostro zaatakował Klinga.
Kapitalnym atakiem w piątym biegu popisał się Protasiewicz, który na drugim łuku pierwszego okrążenia przy krawężniku wyprzedził za jednym zamachem Tomasza Jędrzejaka i Roryego Schleina. ZKŻ Kronopol wygrał 5:1 i prowadził już sześcioma punktami. W szóstym wyścigu ZKŻ wygrał 4:2, w pierwszej odsłonie w taśmę wjechał Mariusz Węgrzyk. Sporo emocji było w 7. gonitwie, gdzie ładną walkę o jeden punkt stoczyli Maciej Janowski i Niels Kristian Iversen. Ku uciesze wrocławskich kibiców obronną ręką wyszedł z tego pojedynku 16-letni Janowski. Spory pech spotkał w kolejnym biegu Tomasza Jędrzejaka, który na ostatnim wirażu zanotował defekt motocykla, będąc na drugim miejscu. Wrocławianin minął linię mety, ale z wyniku 3:3 zrobiło się 4:2 dla gospodarzy.
W dziewiątej odsłonie dnia trener Atlasu Marek Cieślak skorzystał z rezerwy taktycznej i w miejsce Węgrzyka posłał do boju Jasona Crumpa. Australijczyk wygrał bieg, a Daniel Jeleniewski był trzeci, wyprzedzając na trasie bezbarwnego tego dnia Iversena. Wyścig 10. był bez wątpienia biegiem meczu. Wygrał go Piotr Protasiewicz - musiał się on jednak sporo namęczyć by wyprzedzić młodziutkiego Janowskiego. Wydawało się, że ZKŻ Kronopol wygra 4:2, ale Crump dopiął swego i wyprzedził Fredrika Lindgrena. Zawodnicy do samej mety jechali w kontakcie, ale nic się już więcej nie zmieniło i wyścig zakończył się remisem. Przed przerwą gospodarze prowadzili 33:27.
11. bieg to wygrana 4:2 ZKŻ-u Kronopol. Grzegorz Walasek wyprzedził na pierwszym okrążeniu Daniela Jeleniewskiego, a Iversen był szybszy od Schleina. Dodajmy, że były to jedyne punkty Duńczyka w tym meczu zdobyte na rywalu, a wystartował on aż w pięciu biegach! Podopieczni Aleksandra Janasa prowadzili ośmioma punktami i mieli nadal szanse na bonus (potrzebowali wygrać różnicą 14 "oczek"). Marzenia o bonusie wybili zielonogórzanom z głowy w 12. wyścigu Jędrzejak i Janowski. Bieg wygrał ten drugi, a Jędrzejak na dystansie poradził sobie z Protasiewiczem i Klingiem. 13. wyścig wygrał Fredrik Lindgren, zostawiając za plecami m.in. Crumpa. Co z tego skoro Niels Kristian Iversen nie był w stanie poradzić sobie z Mariuszem Węgrzykiem.
Przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili czterema punktami i każde rozstrzygnięcie było jeszcze możliwe. W wyścigach 14. i 15. nie działo się jednak za wiele - padły dwa remisy, a na trasie nie było żadnych mijanek. ZKŻ Kronopol wygrał i powiększył swój dorobek w tabeli do 8 pkt. Atlas ma na swoim koncie 6 "oczek" i spore szanse na awans do czołowej szóstki.
Liderami wrocławskiej drużyny, tak jak można było się spodziewać, byli Jason Crump i Tomasz Jędrzejak. Dość nieoczekiwanie najlepszy występ ligowy w karierze zanotował Maciej Janowski. Ważne punkty dokładał także Daniel Jeleniewski. Dwa udane biegi miał z kolei Rory Schlein, który nie wystartował w biegach nominowanych, choć był lepszy od Mariusza Węgrzyka.
W ZKŻ-ie odczuwalny był brak Rafała Dobruckiego. Zawodnicy, którzy zastępowali "Rafiego" zdobyli tylko 4 punkty. W końcu udany występ na Wrocławskiej zanotował Fredrk Lindgren, który zdobył 13 pkt. Po dwóch słabszych występach na swoim torze przełamali się także Walasek i Protasiewicz. Do "formy" wrócił niestety Niels Kristian Iversen, który tracił pozycje na trasie. Siedem punktów wywalczyli młodzieżowcy - Zengota i Kling.
ZKŻ Kronopol zmierzy się za dwa tygodnie na wyjeździe z Marmą Polskie Folie Rzeszów, zaś Atlas czeka ciężki wyjazd do Leszna.
Atlas Wrocław
1. Tomasz Jędrzejak (3,1,0,2*,3) 9+1
2. Rory Schlein (2*,0,2,0) 4+1
3. Daniel Jeleniewski (1,2,1,2,0) 6
4. Mariusz Węgrzyk (0,t,-,1*,0) 1+1
5. Jason Crump (2,3,3,1*,2,3) 14+1
6. Maciej Janowski (2,1*,1,2,3) 9+1
7. Leon Madsen (0,0) 0
ZKŻ Kronopol Zielona Góra
9. Rafał Dobrucki - ZZ
10. Niels Kristian Iversen (1,0,0,1,0) 2
11. Piotr Protasiewicz (2*,2*,2,3,1,2) 12+2
12. Fredrik Lindgren (3,3,2,0,3,2) 13
13. Grzegorz Walasek (0,3,3,3,3,1*) 13+1
14. Grzegorz Zengota (1,-,1,1,-,1*) 4+1
15. Ricky Kling (3,0,0) 3
Bieg po biegu:
1. Kling, Janowski, Zengota, Madsen 4:2
2. Jędrzejak, Schlein, Iversen, Walasek 1:5 (5:7)
3. Lindgren, Protasiewicz, Jeleniewski, Węgrzyk 5:1 (10:8)
4. Walasek, Crump, Janowski, Kling 3:3 (13:11)
5. Lindgren, Protasiewicz, Jędrzejak, Schlein 5:1 (18:12)
6. Walasek, Jeleniewski, Zengota, Madsen, Węgrzyk (t) 4:2 (22:14)
7. Crump, Protasiewicz, Janowski, Iversen 2:4 (24:18)
8. Walasek, Schlein, Zengota, Jędrzejak 4:2 (28:20)
9. Crump, Lindgren, Jeleniewski, Iversen 2:4 (30:24)
10. Protasiewicz, Janowski, Crump, Lindgren 3:3 (33:27)
11. Walasek, Jeleniewski, Iversen, Schlein 4:2 (37:29)
12. Janowski, Jędrzejak, Protasiewicz, Kling 1:5 (38:34)
13. Lindgren, Crump, Węgrzyk, Iversen 3:3 (41:37)
14. Jędrzejak, Protasiewicz, Zengota, Węgrzyk 3:3 (44:40)
15. Crump, Lindgren, Walasek, Jeleniewski 3:3 (47:43)
Widzów: ok. 10 tys.
Sędziował: Wojciech Grodzki (Opole)
NCD: 61.59 w biegu 3. Fredrik Lindgren
Startowani wg I zestawu