Jak GTŻ radzi sobie w Łodzi?

GTŻ Grudziądz w najbliższą niedzielę udaje się do Łodzi, na mecz z tamtejszym Orłem. Mimo że w tabeli obie ekipy dzieli spora różnica punktowa to zapowiada się bardzo interesujące widowisko. Dla gospodarzy będzie to dopiero drugie spotkanie na własnym torze, z kolei goście chcą podtrzymać swoją dobrą passę i utrzymać fotel lidera. Jak grudziądzanie w przeszłości radzili sobie na łódzkim torze?

Faworyta tego pojedynku jest wskazać trudno. Miejsca w tabeli zajmowane przez oba zespoły jednoznacznie wskazują na GTŻ, jednak Orzeł rozegrał tylko jeden mecz na torze w Łodzi - na inaugurację rozgrywek z KS ROW Rybnik i wygrał 46:43. Podopieczni Janusza Ślączki mają spory atut własnego toru, na którym większość zawodników awizowanych na niedzielne spotkanie przez trenera Roberta Kempińskiego nie miała okazji startować.

Jedynymi, którzy mieli styczność z łódzkim owalem w pojedynku ligowym są: Krzysztof Buczkowski i Andriej Kudriaszow. "Buczek" ostatni taki występ zaliczył w 2003 roku, kiedy to stawiał pierwsze kroki w speedway'u. Wtedy to GTŻ startował w drugiej lidze i zanotował komplet zwycięstw. Jednym z juniorów był właśnie Buczkowski, który wywalczył wtedy przeciwko ekipie z Łodzi zaledwie 1 punkt w dwóch startach. To jednak nie przeszkodziło grudziądzanom w odniesieniu pewnego zwycięstwa.

Zdecydowanie świeższe wspomnienia z łódzkiego toru ma Kudriaszow. Rosjanin, mimo że od kilku spotkań mocno zawodzi oczekiwania kibiców i działaczy, to może być w tym meczu kluczowym ogniwem w talii trenera Kempińskiego. Do Łodzi przyjechał w sezonie 2010 wraz z drużyną Speedway Wandy Kraków. W dwóch wyścigach wywalczył 2 punkty.

Andriej Kudriaszow miał okazję do startu na łódzkim torze w sezonie 2010

Pozostali zawodnicy GTŻ-u nie mieli okazji zmierzyć się z łódzkim torem w meczu ligowym. W imprezach pozaligowych takich jak IMP, czy MDMP udział brali: Krzysztof Buczkowski, Tomasz Chrzanowski oraz Mateusz Lampkowski. Dla Davey Watta oraz Davida Ruuda niedzielne spotkanie będzie pierwszą wizytą w Łodzi. Podobnie przedstawia się sytuacja awizowanego pod numerem 4 Patricka Hougaarda, jednak jego występ jest wykluczony ze względu na kontuzję. Prawdopodobnie zastąpi go nowy nabytek grudziądzkiego klubu - Ryan Fisher, dla którego sezon 2011 będzie pierwszym poważnym sprawdzianem na polskich torach. W 2010 roku miał podpisany kontrakt z klubem z Rzeszowa, jednak nie dostał żadnej szansy zaprezentowania swoich umiejętności. Pod koniec sezonu został wypożyczony na dwa spotkania barażowe do Lublina.

Ostatni oficjalny mecz ligowy pomiędzy Orłem, a GTŻ-em w Łodzi rozegrano 11 października 2009 roku podczas barażu o miejsce w pierwszej lidze. Lepsi okazali się grudziądzanie, którzy wygrali 47:43, a najlepszym zawodnikiem gości był ś.p. Matej Ferjan. W tamtym spotkaniu startowało tylko dwóch żużlowców, którzy obecnie znajdują się w kadrze GTŻ-u: Oliver Allen (11 punktów) oraz Kamil Brzozowski (4+2).

Jeśli chodzi o historię wszystkich spotkań na tym torze pomiędzy ekipami z Łodzi i Grudziądza to lepsi są goście niedzielnego pojedynku. Wygrali oni sześć z jedenastu meczów. Gospodarze lepsi byli pięć razy. Jak będzie teraz?

Oliver Allen reprezentował barwy GTŻ-u w 2009 roku podczas meczu w Łodzi

Źródło artykułu: