Jak Rekiny radzą sobie w Grudziądzu?

Po fatalnej serii porażek ekipa KS ROW Rybnik w najbliższą niedzielę zmierzy się w Grudziądzu z tamtejszą drużyną GTŻ. Rybniczanie zawsze dobrze radzili sobie na tamtejszym torze. Czy i tym razem będzie podobnie? Rekiny w każdym spotkaniu muszą szukać zwycięstw, które nie tylko podreperują konto punktowe drużyny, ale i poprawią minorowe nastroje panujące w drużynie.

Rekiny przegrywają mecz za meczem i nie wiadomo co jest tego przyczyną. Czarę goryczy przelało ostatnie wysoko przegrane spotkanie na własnym torze ze Startem Gniezno. Po meczu odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli zawodnicy, trener oraz zarząd klubu. Miały zostać podjęte decyzje, wyciągnięte zostały wnioski oraz przeanalizowano sytuację, dlaczego jest tak, a nie inaczej z wynikami KS ROW. Czy owe spotkanie może odmienić sytuację rybnickiego zespołu?

Kolejną szansę na przełamania serii porażek rybniczanie mieć będą w najbliższą niedzielę w Grudziądzu. Trener Adam Pawliczek ma już do dyspozycji pełną kadrę zespołu, bowiem nikt nie narzeka na żadne urazy. W awizowanym skaldzie zabrakło miejsca dla słabo punktujących ostatnio Daniela Pytla czy Ronniego Jamrożego. Ten drugi w przeszłości był zawodnikiem teamu z Grudziądza i miewał na tym torze bardzo udane występy. Czy jest zatem szansa, że w niedzielę wskoczy w miejsce któregoś z kolegów do składu?

Próżno również szukać w podanym składzie Sławomira Drabika. Ten doświadczony zawodnik w dwóch ostatnich meczach również nie znajdował miejsca w składzie awizowanym, po czym wskakiwał do składu tuż przed samymi zawodami. W meczu ze Startem Slammer odjechał niezłe zawody, także i tym razem może wskoczyć do składu tuż przed meczem.

- Cóż mogę powiedzieć. Mamy skład taki, jaki mamy. Od początku mieliśmy problemy z kontuzjami. Teraz jednak zawodnicy, którzy borykali się z urazami, mieli z powrotem wejść w dobrej formie do drużyny, a tak nie jest - mówił po meczu ze Startem trener Pawliczek. Ten mocno liczy na to, że jego podopieczni w końcu zaskoczą i wygrają jakiś mecz. Czy uda się już w Grudziądzu?

Dynamiczny Antonio Lindbaeck jako jedyny nie może mieć sobie nic do zarzucenia

Oto jak Rekiny prezentowały się dotychczas na gnieźnieńskim torze.

Rory Schlein

RooBoy to zdecydowanie najbardziej obyty z grudziądzkim torem zawodnik w obecnej kadrze KS ROW Rybnik. Australijczyk poprzednie dwa sezony spędził właśnie w Grudziądzu, gdzie był jednym z filarów drużyny. Obecnego sezonu Schlein nie może zaliczyć do udanych, a już na pewno ostatniego występu przeciwko gnieźnieńskiemu Startowi. W Grudziądzu zawodnik może mieć zatem doskonałą okazję do tego, żeby w pełni zrehabilitować się za dotychczas nieudane starty z Rekinem na piersi.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 1,565

Średnia biegowa w Grudziądzu: 1,702

Roman Chromik

W awizowanym składzie po raz kolejny pojawił się Roman Chromik. Ze Startem było jednak podobnie, a ostatecznie wychowanka Rybnickiego Klubu Motorowego zabrakło na torze. Czy i tym razem będzie podobnie? Tor w Grudziądzu z pewnością nie należy bowiem do najbardziej ulubionych dla Chromika, który żadnego z dotychczasowych spotkań na tamtejszym torze nie może zaliczyć do udanych.

Średnia biegowa wyjazd 2011: NS

Średnia biegowa w Grudziądzu: 1,030

Andriej Karpow

Ukrainiec powoli wraca do swojej optymalnej dyspozycji po kontuzji. Ambitnemu zawodnikowi nie można odebrać zaangażowania i woli walki, ale teraz czas, żeby wszystko to przełożyło się na dobre wyniki w rubrykach programu zawodów obok jego nazwiska. W pełni sprawny Karpow to silny punkt ROW-u i właśnie na takie solidne wsparcie liczyć będzie z pewnością Adam Pawliczek, trener rybniczan.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 1,800

Średnia biegowa w Grudziądzu: 0,182

Aleksandr Loktajew

Dla Aleksandra Loktajewa będzie to debiut na grudziądzkim torze oraz debiut w roli seniora w składzie Rekinów. Młody Rosjanin notuje ostatnio dobre wyniki i prezentuje się na torze bardzo przyzwoicie w porównaniu do niektórych seniorów, dlatego też decyzja, że były zawodnik Falubazu Zielona Góra wskoczył do składu pod numer seniorski.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 1,600

Średnia biegowa w Grudziądzu: NS

Antonio Lindbaeck

Toninho to w obecnych rozgrywkach klasa sama w sobie. Zawodnik nie schodzi poniżej pewnego poziomu w każdym meczu notując pokaźne zdobycze punktowe. Rekiny przegrywają mecz za meczem, ale do Lindbaecka nikt pretensji mieć nie może. Dla Szweda nie ma straconych pozycji, a jego fantastyczne akcje niejednokrotnie już w tym sezonie porywały fanów ROW-u do szaleństwa. Niestety w drużynie z Rybnika nadal brakuje drugiego takiego zawodnika, który wsparłby konto Rekinów tak pokaźną zdobyczą punktową.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 2,474

Średnia biegowa w Grudziądzu: 2,400

Mateusz Domański

Młody Domański ma za sobą katastrofalny występ w starciu z gnieźnieńskim Startem. W Grudziądzu dostanie szansę na przełamanie. Czy ją wykorzysta? W Rybniku z tym zawodnikiem wiązane są ogromne nadzieje nie tylko na ten mecz, ale i na przyszłość. Domańskim miał już w swojej krótkiej karierze możliwość rywalizowania o ligowe punkty na torze w Grudziądzu, ale szansy tej, jak na razie, nie wykorzystał.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 0,200

Średnia biegowa w Grudziądzu: 0,000

Czy Rory Schlein na swoim byłym torze pomoże Rekinom wygrać mecz?

Źródło artykułu: