Powrót kapitana - zapowiedź meczu Stokłosa Polonia Piła - Kaskad Równe

Robert Szłapak 10 Czerwca 2011, 14:52

Obie ekipy w tym sezonie walczą o zupełnie inne cele. Stokłosa Polonia po słabym początku sezonu wjechała na właściwe tory i jest jednym z głównym kandydatów do awansu. Trzy zwycięstwa w trzech ostatnich meczach, z czego dwa na wyjazdach w Krośnie i Lublinie, pozwoliły przedostać się z dolnej części tabeli na trzecie miejsce, tuż za mającym rozegrane jedno spotkanie więcej Kolejarzem Opole. Kaskad jest przede wszystkim drużyną własnego toru. Na Ukrainie z roli zawodników drugiej linii dobrze wywiązują się teoretycznie słabsi zawodnicy, dzięki czemu Kaskad odniósł w ostatnim meczu bardzo wysokie zwycięstwo.

Trzon pilskiego zespołu będą stanowić oczywiście bracia Przemysław i Piotr Pawliccy. Ich jazda doskonale obrazuje różnice między II ligą, a ekstraligą. W najniższej klasie rozgrywkowej wygrywają niemalże wszystkie swoje biegi, często z ogromną przewagą. O pozostałe miejsca w składzie Polonii trwa nieustannie rywalizacja. Obecnie wygrywają ją Max Dilger i Mariusz Franków, którzy w Lublinie byli cichymi bohaterami swojej drużyny. W zwycięskim spotkaniu z "Koziołkami" bardzo cenne punkty zdobył także Cyprian Szymko i jego pozycja w zespole jest niezagrożona. Wydaje się również, że na dobre do meczowej siódemki powrócił Andriej Korolew, który co prawda w ostatnim meczu nie błyszczał, jednak na pilskim torze w meczu z Kolejarzem Rawicz spisał się doskonale.

Trener Piotr Szymko awizował również Pawła Staszka. Pojedzie on w miejsce Daniła Iwanowa, który w Lublinie sobie nie poradził. Szkoleniowiec ma zapewnienie od Staszka, że będzie on już w pełnej dyspozycji i postawa z jego ostatniego meczu się nie powtórzy. - Wrócimy do Pawła, bo wiem że będzie przygotowany w stu procentach. W meczu z Rawiczem nie mógł się dopasować. Wydaje mi się, że spodziewał się bardziej przyczepnej nawierzchni i na prowadzeniu tracił pozycje. Wystawiłem go wtedy tylko w dwóch biegach, bo później męczyłby się tylko z przełożeniami, a wynik byłby podobny. Jest cały zespół i jedzie ten, który jest w danej chwili lepiej przygotowany. Paweł zadzwonił, że jest już przygotowany i jest wszystko ok.

W drużynie Kaskadu prym wiedzie trzech Polaków: Piotr Świst, Stanisław Burza i Tomasz Rempała. Szczególnie pierwsza dwójka powinna być groźna na pilskim torze. Świst przez ostatnie dwa lata był liderem pilskiej Polonii i na własnym torze zawsze osiągał bardzo dobre rezultaty. Burza przy Bydgoskiej również czuje się świetnie, a w 2009 roku jeździł w Pile wręcz wyśmienicie, kiedy w lidze zdobył komplet punktów oraz zwyciężył Turniej Gwiazdkowy. Silnym punktem Ukraińców może okazać się również wypożyczony Kirył Cukanow. Niewiadomą pozostaje dyspozycja Aleksandra Borodaja i Jarosława Poljuchowicza, którzy ostatnio ścigali się na pilskim torze w 2005 i 2006 roku.

Niedzielny mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Oczywiście istotny jest powrót Piotra Śwista do Piły, jednak dla Stokłosa Polonii absolutnie konieczne jest zdobycie dwóch dużych punktów. Pilanie są bez wątpienia faworytem tej potyczki, jednak w składzie Kaskadu czterech zawodników stać na dobry wynik na każdym drugoligowym torze. Działacze pilskiej Polonii apelują o wcześniejszy zakup biletów, podobnie jak przed meczem z Rawiczem. Ze względu na wprowadzenie kas fiskalnych przed samymi zawodami mogą tworzyć się długie kolejki, dlatego wejściówki od strony ul. Bydgoskiej (przy Netto) będzie można zakupić od godz. 11:00 w dniu zawodów.

http://www.sportowefak...kad-rowne/ >Wygraj bilet na mecz -->

Awizowane składy:

Kaskad Równe
1. Tomasz Rempala
2. Jarosław Poljuchowicz
3. Stanislaw Burza
4. Aleksandr Borodaj
5. Piotr Swist
6. Kirył Cukanow

Stokłosa Polonia Piła
9. Paweł Staszek
10. Mariusz Franków
11. Max Dilger
12. Przemysław Pawlicki
13. Andriej Korolew
14. Cyprian Szymko

Początek spotkania: godz. 19:00
Sędzia: Michał Stec
Ceny biletów: 20 zł normalny, 12 zł ulgowy (młodzież ucząca się, studenci, kobiety, emeryci od 65 lat), 5 zł program. Do 14 lat wstęp wolny.