Rune Holta: Skupiam się na turniejach w Toruniu, Malilli i Vojens

Początek zmagań w cyklu Grand Prix 2011 nie ułożył się po myśli Rune Holty. 37-letni Norweg z polskim paszportem ma jednak nadzieję, że rywalizację w tegorocznym czempionacie zakończy na wysokiej pozycji.

W tym artykule dowiesz się o:

Po czterech odsłonach serii "Rysiek" z dorobkiem 23 punktów zajmuje jedenaste miejsce w klasyfikacji przejściowej. - Skupiam się przede wszystkim na turniejach w Toruniu i Malilli. Nie zapominam także o Vojens, ponieważ to mój ulubiony tor i liczę, że uda mi się tam zdobyć trochę punktów. Moim celem jest miejsce w pierwszej ósemce. Jeśli utrzymam formę, a z moimi rękami będzie trochę lepiej, to jestem spokojny o końcowy rezultat - powiedział Holta, który wciąż zmaga się z urazem nadgarstków.

11 czerwca jeździec Unibaksu Toruń był bardzo bliski awansu do półfinału turnieju w Kopenhadze, ale w swoim ostatnim wyścigu przyjechał do mety na ostatniej pozycji, uznając wyższość Tomasza Golloba, Jasona Crumpa i Kennetha Bjerre. - Niestety miałem awarię sprzęgła i po wejściu w pierwszy wiraż straciłem szanse na dobry wynik. Podczas całych zawodów odjechałem dwie niezłe gonitwy. W pozostałych byłem zbyt wolny na starcie, a właśnie dobre wyjścia spod taśmy były kluczem do sukcesu - dodał 37-latek.

Kolejna odsłona GP 2011 odbędzie się w najbliższą sobotę na Millennium Stadium w Cardiff. - Jeszcze nie wiem, jak rozwiążę swoje problemy, ale czuję, że jestem w coraz lepszej formie, więc podejdę do tych zawodów z marszu - zakończył czwarty jeździec świata ubiegłego roku.

Przypomnijmy, że Rune Holta nie zachwycił w niedzielnym meczu Speedway Ekstraligi pomiędzy Unibaksem Toruń a Tauronem Azotami Tarnów (56:34). "Rysiek" w pięciu startach wywalczył 7 oczek i 2 bonusy.


Rune Holta w GP 2011 celuje w miejsce w pierwszej ósemce

Komentarze (0)