Darcy Ward dla SportoweFakty.pl: Pojechałem jedno wielkie gó***
Z dorobkiem czterech punktów swój udział w finale Drużynowego Pucharu Świata zakończył Darcy Ward. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów wraz z kolegami z reprezentacji Australii w sobotniej imprezie nie zdołał wywalczyć złotego medalu.
Jakub Sobczak
- To były bardzo dobre zawody w naszym wykonaniu. Mieliśmy świetną drużynę, zajęliśmy drugie miejsce, na naszych szyjach zawisły srebrne medale. Nic tylko się cieszyć. Nie jestem zbyt rozczarowany naszą pozycją. To był naprawdę trudny turniej, w którym zajęliśmy drugie miejsce. Kiedy spojrzysz na nasz skład na papierze, uważam, że naprawdę byliśmy w stanie powalczyć o złoto i tak też się stało, bardzo mocno o nie walczyliśmy. Daliśmy z siebie wszystko, ale nie wystarczyło to na Polaków. Nie jest jednak źle - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Darcy Ward.
Dla młodego Australijczyka występ w sobotnim finale był pierwszą okazją do jazdy na gorzowskim torze. - Pierwszy raz tutaj startowałem i muszę powiedzieć, że było w porządku. Tor jest całkiem niezły i nie ma powodów, żeby na niego narzekać - stwierdził dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>