Magnus Zetterstroem: Na murawie nie było zegara dwóch minut

Żużlowiec Lotosu Wybrzeża Gdańsk, Magnus Zetterstroem, nie pomógł Ikaros Smedernie Eskilstuna w uniknięciu wyjazdowej porażki 47:40 z Ornarną Mariestad w czwartkowym meczu szwedzkiej Allsvenskan. 39-letni "Zorro" w czterech startach zdobył zaledwie 5 punktów.

W trzeciej gonitwie spotkania miała miejsce kuriozalna sytuacja, gdyż aż trzech zawodników zostało ukaranych przez sędziego wykluczeniem za przekroczenie czasu dwóch minut. - Po pierwsze, na murawie nie było zegara, tak jak to ma miejsce w meczach Elitserien. Trzeba było być jasnowidzem, żeby wiedzieć, ile dokładnie w danej chwili pozostało czasu do wyjazdu na tor. Być może przekroczyliśmy limit o trzy lub cztery sekundy, ale w takiej sytuacji sędzia powinien nas ostrzec i ewentualnie ukarać wykluczeniem przy kolejnym takim przewinieniu. Decyzje takie jak ta zabijają ducha sportowej rywalizacji - powiedział Zetterstroem.

Ikaros Smederna w chwili obecnej z 9 oczkami na koncie zajmuje piąte miejsce w tabeli Allsvenskan, tracąc do prowadzącej Rospiggarny Hallstavik 4 punkty. Do końca rundy zasadniczej Kowalom pozostały do rozegrania trzy spotkania, a cztery najlepsze teamy będą rywalizować w fazie play-off. - Myślę, że potrzebujemy dwóch zwycięstw - stwierdził menadżer drużyny z Eskilstuny - Stefan Jarl.

Przypomnijmy, że Magnus Zetterstroem w ojczyźnie ściga się również w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach Hammarby Sztokholm. We minionej kolejce Elitserien team "Zorro" pauzował.


"Zorro" po swoim czwartkowym występie nie miał wesołej miny

Komentarze (0)