- Nie wierzę, że Hancock zacznie nagle jeździć słabo i będzie zajmował odległe pozycje. Niestety wszystko w tym momencie przemawia za Amerykaninem - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego Władysław Gollob, ojciec Tomasza.
Krzysztof Cegielski także uważa, że dogonienie Hancocka będzie bardzo trudnym zadaniem, gdyż Amerykanin jest najbardziej doświadczonym żużlowcem świata. "Cegła" dodaje, że tylko przypadek może spowodować, że "Herbie" nie zostanie po raz drugi w karierze IMŚ.
Źródło: Przegląd Sportowy.